Zamknij

Balują w Sopocie, gubią rzeczy i zapominają? „Paszporty – to jest dla mnie zadziwiające"

. 18:45, 15.11.2025 Aktualizacja: 21:23, 15.11.2025
1 Fot. 3 Siostry - Facebook Fot. 3 Siostry - Facebook

Sopocki klub 3 Siostry wywołał poruszenie w mediach społecznościowych. W piątek, 7 listopada, na facebookowym profilu lokalu pojawił się wpis przypominający gościom o odbiorze rzeczy zgubionych podczas imprez. Reakcje przeszły najśmielsze oczekiwania właścicielek – post zebrał już ponad 1,5 tys. polubień i blisko 200 komentarzy.

Zdjęcie, które klub zamieścił w sieci, przedstawia imponującą kolekcję przedmiotów: pęki kluczy, okulary różnego rodzaju, karty płatnicze i lojalnościowe, dokumenty, a nawet paszporty. Wśród zgub znalazły się też etui na słuchawki, biżuteria czy karty hotelowe.

We wpisie zamieszczonym przed klub czytamy:

„Nasi cudowni imprezowicze! Dziś piątek, balujcie rozważnie 😎 A tych, co się zatracili, prosimy o odbiór swoich rzeczy – za kilka dni zostaną zutylizowane lub przekazane odpowiednim urzędom. #sopot #3siostry #weekend”.

Co najczęściej gubią imprezowicze?

Zaintrygowani skalą problemu, postanowiliśmy porozmawiać z Beatą Szłapką, jedną z właścicielek lokalu.

„To właściwie nic zaskakującego. Ludzie zostawiają bardzo dużo różnych rzeczy. Przeważnie są to karty, klucze, okulary, biżuteria, kurtki. Dokumenty zdarzają się rzadziej” – mówi Beata Szłapka.

Jak podkreśla, część rzeczy zalega w klubie od bardzo dawna:

„Te klucze, które dałam na zdjęcie, i okulary leżą już pewnie z rok. Dokumenty oddajemy na bieżąco do Biura Rzeczy Znalezionych – maksymalnie po dwóch tygodniach”.

 Kurtki wracają do właścicieli najczęściej. I to w czasem dość zabawnych okolicznościach.

„Często ludzie biorą nie swoją kurtkę – jest ciemno, jest nad ranem. Ktoś wychodzi z cudzą, ktoś inny zostaje z czyjąś. Potem do nas dzwonią, wymieniamy ich telefonami i zamieniają się z powrotem” – opowiada współwłaścicielka.

Paszport z Norwegii, telefony i rzeczy, które czekają na właściciela… wieczność

Choć pracownicy klubu wiele już widzieli, czasem trafiają się zguby, które mogą zaskoczyć nawet ich.

„Paszporty – to jest dla mnie zadziwiające. Ostatnio znaleźliśmy norweski paszport. Zastanawiałam się, jak ten człowiek, który go zgubił, wróci do domu. Koniec końców dokument wysłaliśmy do ambasady Norwegii” – relacjonuje Beata Szłapka.

Podobnie jest z telefonami. Jak mówi właścicielka, wiele z nich trafia na zaplecze, a ich właściciele się po nie nie zgłaszają.

Apel do imprezowiczów

Na koniec Beata Szłapka dodaje prosty, ale ważny apel:

„Chciałabym, żeby ludzie pilnowali swoich rzeczy i pamiętali, na którym wieszaku coś powiesili”.

Klub informuje, że część przedmiotów – jeśli nie zostanie odebrana – trafi do odpowiednich instytucji lub zostanie zutylizowana.

Co robić, jeśli zgubiłeś coś w klubie?

  • Skontaktować się z klubem 3 Siostry przez Facebooka lub telefonicznie.
  • Jak najszybciej opisać zgubę – data wizyty, wygląd przedmiotu, ewentualne cechy szczególne.
  • W przypadku dokumentów – sprawdzić w Biurze Rzeczy Znalezionych lub w Komendzie Miejskiej Policji.

Zostawione klucze, okulary i karty to już swoista „stała ekspozycja” niejednego lokalu. Jednak skala znalezisk w 3 Siostrach pokazuje, że sopockie imprezy potrafią wciągnąć tak bardzo, że niektórzy tracą nie tylko głowę. A czy Wam zdarzyło się coś zostawić na imprezie? Jeśli tak, koniecznie podzielcie się swoją historią w komentarzach!

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

EwaEwa

1 1

To pewnie przez sadło polki zapominają o tych rzeczach

21:35, 15.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%