Zamknij

Mieszkanka Sopotu poruszona wyrzuconymi meblami! "Czy to naprawdę miasto milionerów?"

. 19:01, 12.11.2025 Aktualizacja: 12:55, 12.11.2025
2

Co pewien czas do naszej redakcji trafiają listy od mieszkańców Sopotu, którzy z troską przyglądają się temu, jak zmienia się nasze miasto — jego rytm, relacje sąsiedzkie, codzienne wybory. Ostatnio otrzymaliśmy wiadomość, która dotyka tematu pozornie błahego, a jednak w istocie porusza kwestie społeczne, ekologiczne i obyczajowe. Chodzi o... wyrzucane meble.

Publikujemy list w całości, zachowując oryginalny styl i emocje autorki.

List do redakcji

„Czy Sopot to naprawdę miasto milionerów?

 

Na ulicy Mierosławskiego ktoś wyrzucił całkowicie dobre meble – kanapę, szafę, komodę, regały, sekretarzyk i inne sprzęty. Wszystko w porządnym stanie, niektóre rzeczy wyglądały niemal jak nowe.

 

Nie mogłam uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczyłam te przedmioty wystawione przy śmietniku. Przechodziłam tamtędy i pomyślałam, że przecież tyle rodzin w Sopocie i okolicach ma trudności finansowe, są osoby starsze, studenci, uchodźcy, którzy urządzają się od zera.

 

Czy nie można było tego zgłosić jakiejś instytucji charytatywnej, parafii albo grupie pomocowej? Wystarczy jeden telefon czy post w mediach społecznościowych.

 

Jest mi po prostu bardzo przykro. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać w naszym mieście”.

Słowa naszej czytelniczki skłaniają do refleksji. Czy rzeczywiście przywykliśmy już do tego, że łatwiej coś wyrzucić, niż poszukać dla tego nowego domu? A może to tylko pozory – i za takim działaniem kryją się realne powody: brak czasu, niemożność transportu, zmiana lokatora czy konieczność opróżnienia mieszkania w krótkim terminie?

Warto pamiętać, że właściciel ma pełne prawo dysponować swoim mieniem – także meblami. Jednak list ten przypomina, że w Sopocie, mieście o dużej wrażliwości społecznej, warto budować mosty między tymi, którzy coś oddają, a tymi, którzy tego potrzebują. Czy potrzebna jest nam w Sopocie lepsza sieć wymiany rzeczy, lokalna „platforma dobroci”, gdzie przedmioty z drugiego obiegu mogłyby trafiać do nowych domów zamiast na chodnik?

Zachęcamy Państwa do dyskusji – na naszym portalu i w komentarzach. Bo może właśnie od takich rozmów zaczyna się prawdziwa wspólnota.

[ZT]37055[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

AnnaAnna

3 0

Stare rzeczy wystawione na co miesięczną wystawkę. Mieszkańcy wiedzą kiedy są dni wystawki i potrzebujący mogą zabrać rzeczy zostawione specjalnie w dniach wystawek. Zachęcam do zapoznania się z harmonogramem wystawek na stronie Eco sopot. Pani turystce dziękujemy za wtrącanie się w życie sopocian.

20:22, 12.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiotrPiotr

0 0

Jeżeli są wystawione, nic nie stoi na przeszkodzie, aby to, co komu potrzeba zebrać.
Meble z Ikei darowałbym sobie, bo to przereklamowany paździerz i nie nadaje się za bardzo do renowacji.

21:17, 12.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%