Nowe ustalenia w sprawie ul. Bema! Władze Sopotu wysłuchały mieszkańców

Po kilku miesiącach dyskusji i analiz magistrat Sopotu podjął decyzję w sprawie przyszłości ulicy Bema. Jak poinformowało Radio Gdańsk, miasto zdecydowało się na kompromisowe rozwiązanie – ulica częściowo stanie się deptakiem, ale zachowane zostaną również miejsca parkingowe.

Mieszkańcy przekonali urzędników

Jeszcze wiosną tego roku pojawiła się koncepcja całkowitego przekształcenia ulicy Bema w strefę pieszą, bez ruchu samochodowego. Pomysł spotkał się jednak z mieszanymi reakcjami mieszkańców, którzy zwracali uwagę na potrzebę zachowania przynajmniej kilku miejsc postojowych.

– Udało się nam znaleźć kompromisowe rozwiązanie – powiedział w rozmowie z Radiem Gdańsk wiceprezydent Sopotu Michał Banacki. – Pierwotnie zakładaliśmy, że ulica Bema, na odcinku od ulicy Pułaskiego do ulicy Bohaterów Monte Cassino, stanie się deptakiem wypełnionym zielenią. Dochodziły jednak do nas liczne głosy mieszkańców, że warto zachować kilka miejsc parkingowych. Spotkaliśmy się z mieszkańcami i przedyskutowaliśmy tę kwestię. Udało się wypracować kompromis – na ulicy będzie dużo zieleni, ale powstaną też cztery miejsca parkingowe – wyjaśnia wiceprezydent.

Prace potrwają do wiosny 2026 roku

Obecnie trwa kompleksowa przebudowa ulic Bema i Pułaskiego, realizowana przez firmę MTM S.A. w ramach inwestycji Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie. Modernizacja obejmuje wymianę nawierzchni, przebudowę sieci podziemnych, wprowadzenie nowej zieleni i elementów uspokajających ruch.

Na ulicy Bema pojawi się elegancka nawierzchnia z kamiennej kostki, stylizowane nasadzenia i elementy małej architektury, które podkreślą jej spacerowy charakter.

Z kolei ulica Pułaskiego zachowa klasyczny podział na jezdnię i chodniki – z progami zwalniającymi z kamienia polnego, które mają naturalnie ograniczać prędkość samochodów.

Zakończenie prac planowane jest na przełomie marca i kwietnia 2026 roku.

Zielony deptak w sercu Sopotu

Nowy wygląd ulicy Bema ma być spójny z wizerunkiem centrum Sopotu jako przestrzeni przyjaznej pieszym. Dzięki dodatkowym nasadzeniom – głogów, lip i klonów – ulica stanie się bardziej zielona i estetyczna, a zachowane cztery miejsca parkingowe mają ułatwić dostęp mieszkańcom i odwiedzającym tę część kurortu.

Choć pierwotnie zapowiadano powstanie woonerfu, ostateczny projekt zakłada bardziej tradycyjne rozwiązanie – deptak z ograniczonym dostępem dla aut i wyraźnym rozdziałem funkcji pieszych i drogowych.

[ZT]36462[/ZT]