Mimo wcześniejszych apeli i działań służb porządkowych, teren wokół stawu na osiedlu Brodwino wciąż pozostaje miejscem, gdzie dochodzi do spożywania alkoholu i zakłócania porządku. Radny Sopotu Adam Gil po raz kolejny zwrócił się do Komendanta Straży Miejskiej Tomasza Duszy oraz Komendanta Miejskiego Policji insp. Sławomira Pachury z prośbą o zwiększenie liczby patroli w tym rejonie.
– Pomimo wcześniejszych interwencji, przy Stawie na Brodwinie nadal dochodzi do spożywania alkoholu i zakłócania porządku. Ponownie zwróciłem się do Straży Miejskiej i Policji w Sopocie o wzmożone patrole w tym rejonie. Prosimy o zgłaszanie wszelkich niepokojących sytuacji służbom. Razem zadbajmy o bezpieczeństwo i porządek! – przekazał radny Adam Gil w środę, 8 października, za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Radny załączył do swoich pism fotografie nadesłane przez mieszkańców, na których widać przepełnione kosze pełne pustych butelek i puszek po alkoholu – głównie po wódkach smakowych, piwie i napojach energetycznych.Według relacji mieszkańców, widok taki stał się codziennością nad stawem, który miał być miejscem wypoczynku i rekreacji dla rodzin, seniorów i spacerowiczów.
W pismach skierowanych do służb (datowanych na 8 października 2025 r.) radny Gil podkreśla, że:
„Pomimo wcześniejszych interwencji i zgłoszeń, w ostatnich dniach ponownie odnotowano przypadki spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej – na ławkach i w pobliżu ścieżek spacerowych wokół stawu. Zdarzenia te mają miejsce zarówno w godzinach przedpołudniowych, jak i wieczornych, co budzi uzasadnione obawy mieszkańców o bezpieczeństwo i porządek w tej okolicy”.
Radny apeluje o regularne i częstsze patrole – piesze i zmotoryzowane – szczególnie w godzinach popołudniowych i wieczornych, wskazując, że widoczna obecność funkcjonariuszy może mieć realny efekt prewencyjny i poprawić poczucie bezpieczeństwa wśród lokalnej społeczności.
Nie jest to pierwsza interwencja w tej sprawie. Już w lipcu tego roku informowaliśmt o problemie hałasu, alkoholu i agresywnych zachowań nad stawem na Brodwinie. Wówczas radny Gil, reagując na skargi mieszkańców Brodwina i Kamiennego Potoku, również zwracał się do służb o zwiększenie liczby patroli.
Mieszkańcy wskazywali wtedy, że wieczorne spotkania nad stawem często kończą się głośnymi imprezami, pozostawionymi odpadkami, a także wulgarnym zachowaniem niektórych uczestników. Sytuacja miała poprawić się tylko na krótko.
[ZT]34119[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz