W sobotnie popołudnie, 4 października 2025 roku, na sopockim molo doszło do niecodziennej sceny, która szybko obiegła lokalne media społecznościowe. Młody mężczyzna, prawdopodobnie turysta, wykonał efektowny – choć bardzo niebezpieczny – skok z górnego pomostu na dolny poziom mola, przelatując kilka metrów nad wodą.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez jedną z mieszkanek Sopotu, która opublikowała nagranie w serwisie Facebook. W opisie filmu napisała:
„Sopot patoturysta w akcji.😟😱💀Cyrk przyjechał na gościnne występy na molo. Dzisiaj (2025.10.04) patosapiens uskuteczniał małpie zachowania” – relacjonuje sopocianka.
Choć wyczyn młodego mężczyzny można by żartobliwie porównać do scen z filmów o Batmanie, warto jednak pamiętać o tym, że sytuacja mogła skończyć się tragicznie. Wysokość pomostu oraz śliska, drewniana nawierzchnia mola sprawiają, że nawet drobny błąd mógł doprowadzić do poważnego urazu lub upadku do wody.
Na nagraniu widać jednak, że skok był precyzyjny i wykonywany z pewną kontrolą. To sugeruje, że uczestnik zdarzenia mógł mieć doświadczenie w parkourze – dyscyplinie wywodzącej się z Francji, która polega na pokonywaniu przeszkód w jak najprostszy i najszybszy sposób, bez użycia dodatkowego sprzętu.
Parkour (fr. l’art du déplacement, czyli „sztuka przemieszczania się”) został zapoczątkowany przez Davida Belle’a, a jego popularność wzrosła m.in. dzięki filmom „Yamakasi”, „13 Dzielnica” czy grom takim jak „Assassin’s Creed” i „Mirror’s Edge”.
W parkourze nie chodzi jednak o brawurę – to filozofia oparta na haśle „Be strong to be useful” („Bądź silny, aby być użytecznym”). Traceur, czyli osoba trenująca parkour, ma doskonalić ciało i umysł, nie narażając siebie ani innych na niebezpieczeństwo.
W Polsce działa Polska Federacja Parkour i Freerun, zrzeszająca kluby z całego kraju, m.in. z Gdyni, Wejherowa i Poznania. Jej celem jest promowanie bezpiecznego treningu, edukacja oraz tworzenie dedykowanych przestrzeni do ćwiczeń.
Warto pamiętać, że molo – będące jednym z symboli miasta – objęte jest ścisłym regulaminem. W § 4 pkt. 12 czytamy:
„Osoby naruszające porządek publiczny, zasady bezpieczeństwa lub przepisy niniejszego Regulaminu będą usuwane z terenu Molo przez ochronę obiektu lub służby porządkowe niezależnie od ewentualnego skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego”.
Zachowanie mężczyzny, choć widowiskowe, mogłoby być uznane za naruszenie zasad bezpieczeństwa obowiązujących na terenie obiektu.
To nie pierwszy przypadek, kiedy sopockie molo staje się sceną dla ryzykownych popisów. Na początku września media społecznościowe obiegło nagranie kobiety spacerującej po kamiennym falochronie wokół mola. Wtedy również nie doszło do tragedii, ale internauci zwracali uwagę na to, że w dobie mediów społecznościowych coraz więcej osób jest gotowych zaryzykować zdrowie – a nawet życie – w pogoni za spektakularnym nagraniem czy zdjęciem.
[ZT]35473[/ZT]
1 0
Dlaczego promujecie patodebila?
Robicie idiocie zasięg!
1 0
Jest takie powiedzonko: stop making stupid people famous.