W nocy z 15 na 16 września 2025 roku, około godziny 1:40, do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zgłosiła się para 44-latków. Między partnerami doszło do sprzeczki dotyczącej trzeźwości mężczyzny, który kierował samochodem marki Porsche. Mężczyzna zaproponował kobiecie, że samodzielnie stawi się w jednostce na badanie alkomatem, aby udowodnić swój stan.
Po wejściu do budynku komendy 44-latek szybko zorientował się, że policjanci naprawdę przygotowują się do przeprowadzenia testu trzeźwości. Niespodziewanie opuścił on budynek i oddalił się pieszo. Dyżurny jednostki, analizując zapis monitoringu, potwierdził, że to właśnie ten mężczyzna chwilę wcześniej kierował pojazdem, którym para podjechała pod komendę.
Patrol ruchu drogowego odnalazł i zatrzymał 44-latka kilka ulic dalej, a następnie doprowadził go do jednostki w charakterze podejrzanego. Po przeprowadzeniu badania alkomatem stwierdzono, że mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 0,52 mg/l alkoholu, co odpowiada ponad promilowi w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a następnie osadzili w policyjnej celi.
[ZT]35635[/ZT]
44-latek usłyszał już zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu. Sopoccy policjanci podkreślają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości stanowi poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Sprawa jest w toku, a mężczyzna poniesie konsekwencje prawne wynikające z przepisów. Funkcjonariusze przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to jedno z najpoważniejszych zagrożeń w ruchu drogowym, a nietrzeźwi kierowcy stwarzają ogromne ryzyko nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu.
Jak czytamy w Kodeksie Karnym, kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz