Zamknij

Przedsiębiorca z Sopotu stracił 1,5 mln złotych! Piramidę finansową stworzył profesor UG

PAP 09:36, 17.09.2025
Skomentuj Fot. esopot.pl/Pixabay Fot. esopot.pl/Pixabay

Jak dowiedziała się PAP, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku aktualnie analizuje opinie biegłych z zakresu księgowości i rachunkowości. Śledztwem pod nadzorem prokuratury zajmują się też funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji.

Prokuratura otrzymała opinie biegłych, którzy badali przepływy gotówki w spółce L.I. określanej jako "Amber Gold dla bogatych". Pomysłodawcą biznesu jest znany profesor Uniwersytetu Gdańskiego. Pokrzywdzeni, którzy zainwestowali w piramidę finansową, stracili miliony zł.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński powiedział PAP, że śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do 31 grudnia 2025 r. W toku postępowania przesłuchano wielu świadków oraz uzyskano szereg analiz.

- Obecnie prokurator referent analizuje zgromadzony materiał dowodowy i w zależności od wyników tej analizy zostaną podjęte dalsze czynności procesowe. Na obecnym etapie śledztwa prokuratura nie może podać bardziej szczegółowych informacji w zakresie planowanych czynności procesowych - powiedział PAP prok. Duszyński.

Śledztwo jest prowadzone w sprawie, do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów.

Inwestycja w spółkę L.I. polegała na finansowaniu wynajmu samochodów zastępczych udostępnianych klientom zakładów ubezpieczeń, aby czerpać zyski z wierzytelności wobec ubezpieczycieli. "Twarzą" projektu był znany profesor Uniwersytetu Gdańskiego.

W sprawie był przesłuchany m.in. znany biznesmen i jeden z najbogatszych mieszkańców Pomorza. Mężczyzna miał polecić warszawskiemu przedsiębiorcy inwestycję w L.I., poznał go z profesorem UG, który był pomysłodawcą biznesu i ręczył znanym nazwiskiem za powodzenie przedsięwzięcia. Prezes warszawskiej spółki stracił prawie 2 mln zł. Znany pomorski biznesmen też wpłacił gotówkę na działalność spółki L.I.

W sprawie był również przesłuchiwany trójmiejski dealer samochodowy - też miał ręczyć za sukces projektu - jego syn wciągnął do L.I. sopockiego przedsiębiorcę, który wpłacił 1,5 mln zł.

Śledczy dysponują m.in. mailami, w których biznes jest polecany - ustaliła nieoficjalnie PAP.

- Biznes mógł się kręcić, bo opierał się na znajomości, a czasem nawet przyjaźni poszczególnych osób. Część osób, ufając znajomym, nie czytała podpisywanych umów. W sprawie przewijają się nazwiska śmietanki towarzyskiej Trójmiasta. Nie ma tam przypadkowych osób, a większość z nich na co dzień dysponuje dużą ilością gotówki. Stąd też określenie "Amber Gold dla bogatych" - powiedział PAP jeden z uczestników biznesu.

Jego zdaniem gotówka na pewnym etapie była wyłudzana od konsorcjantów i pożyczkodawców, choć firma nie miała już szans na rynkową działalność.

Pierwsze zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku na początku stycznia 2022 r. Dotyczy trzech wskazanych osób: profesora Uniwersytetu Gdańskiego, prezesa funduszu inwestycyjnego oraz jednego z członków zarządu.

Pokrzywdzeni zarzucają organizatorom funduszu oszustwa, działanie w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wyrządzenie co najmniej 9 mln zł strat, które ponieśli pożyczkodawcy i konsorcjanci. Kwoty, które wpłacali inwestorzy, sięgają od kilkuset tysięcy do prawie 2 mln zł.

Jak wcześniej wyjaśnił profesor UG, spółka miała pozyskiwać finansowanie dla projektu i gwarantować inwestorom wysokie zyski z zainwestowanej gotówki. Z zawiadomienia wynika, że zarówno biznesmen, jak i profesor UG mieli zapewniać, że pieniądze wpłacone na inwestycję będą służyć do finansowania zakupu samochodów, dzięki wynajęciu których firma miała zarabiać na wierzytelnościach wobec zakładów ubezpieczeń.

Założyciel funduszu, profesor UG powiedział PAP, że sam poniósł straty na działalności spółki, a konsorcjanci ponosili po prostu ryzyko biznesowe. Prezes spółki tłumaczył natomiast PAP, że starał się namówić pożyczkodawców i konsorcjantów do przejęcia w zamian za zainwestowaną gotówkę wierzytelności z zakładów ubezpieczeniowych. Twierdził, że gotówki nie może oddać, bo po prostu jej nie ma. (PAP)

kszy/ aba/ mow/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%