W roku szkolnym 2025/2026 Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadziło po raz pierwszy nowy przedmiot – „edukacja zdrowotna”, który jest oferowany w szkołach jako zajęcia nieobowiązkowe. Zgodnie z przyjętymi zasadami, uczniowie zostają do nich automatycznie zapisani, chyba że rodzice do 25 września 2025 roku złożą rezygnację. Nowa formuła wywołała sprzeciw radnego Sopotu Jakuba Świderskiego (PiS).
Jakub Świderski złożył interpelację, w której porusza kwestie związane z trybem informowania rodziców o nowym przedmiocie oraz o sposobach składania rezygnacji. W piśmie zwraca uwagę na konieczność przesyłania jasnych i neutralnych komunikatów poprzez e-dziennik Librus oraz postuluje publikację informacji na oficjalnej stronie miasta.
Świderski pyta także o możliwość składania rezygnacji nie tylko drogą elektroniczną, lecz także papierową i mailową, oraz o ewentualne wymogi związane z potwierdzeniem takiej rezygnacji.
W interpelacji podniesiono również kwestie organizacyjne dotyczące godzin realizacji zajęć „edukacji zdrowotnej” oraz zapewnienia opieki i alternatywnych zajęć dla uczniów, którzy zostaną wypisani. Radny pyta ponadto o plany przekazywania anonimowych danych o liczbie rezygnacji w poszczególnych szkołach, co miałoby umożliwić ocenę skali zainteresowania i sprzeciwu wobec nowego przedmiotu.
[ZT]33366[/ZT]
Fragment interpelacji radnego Jakuba Świderskiego ujawnia jego krytyczne nastawienie do nowego przedmiotu oraz działań władz Sopotu, które określa jako reprezentujące „radykalną skrajną lewicę”. Wyraża on obawy, że automatyczny zapis uczniów na zajęcia bez wyraźnej i rzetelnej informacji pozbawia rodziców prawa do świadomego wyboru w edukacji dzieci. Ponadto sugeruje, że władze miasta mogą naciskać szkoły, by komunikowały się w sposób niepełny lub zmanipulowany, a także zniechęcały rodziców do rezygnacji.
Przywołując postawy związane z LGBT, gender czy feminizmem w negatywnym kontekście, radny prezentuje konserwatywną wizję ochrony tradycyjnych wartości rodzinnych. Jego argumenty wskazują na głębokie obawy przed ideologicznym wpływem na edukację i pragnienie transparentności oraz neutralności w przekazywaniu informacji.
Poważne wątpliwości budzi także kontekst ideologiczny całej reformy. Pani Prezydent Sopotu jest osobą publicznie utożsamiająca się ze radykalnymi środowiskami skrajnej lewicy, aktywnie promującą postulaty LGBT, gender, aborcji, feminizmu i innych działań o charakterze antyspołecznym i sprzecznym z wartościami rodziny - czytamy w interpelacji z pierwszego września 2025 roku.
[ZT]32603[/ZT]
Do interpelacji dołączono gotowy wzór formularza rezygnacji, mający usprawnić proces składania oświadczeń przez rodziców. Przedstawione postulaty dotyczą m.in. pełnej transparentności oraz neutralności komunikacji ze strony placówek i władz miasta, tak by rodzice mogli mieć pełne informacje niezbędne do świadomego podjęcia decyzji o udziale dzieci w zajęciach „edukacji zdrowotnej”, uważa Jakub Świderski.
3 2
przynajmniej jeden dorosły wstawił się za dzieci, broniąc je przed głupotami. I pomyśleć, że nasi dziadkowie bez tej tzw edukacji potrafili się rozmnażać...
1 2
Zacofany cymb…ł
2 0
Kiedy nie ma sie zadnych merytorycznych argumentow, wtedy w ruch ida wyzwiska.