Zamknij

Sopot – raj dla turystów i seniorów. A gdzie miejsce dla rodzin? [DYSKUSJA]

. 19:24, 23.08.2025
1

Czy Sopot naprawdę jest miastem tylko dla turystów spragnionych nocnego życia i seniorów szukających spokoju? A może da się tu zbudować przyszłość dla rodzin w wieku 30–50 lat i ich dzieci? Wizerunek kurortu zmienia się od lat, ale pytanie o to, dla kogo jest Sopot, wciąż powraca.

Miasto turystów i seniorów

Sopot od lat funkcjonuje w dwóch skrajnych wizerunkach. Pierwszy to kurort imprezowy – Monciak, kluby, festiwale, głośne lato. To one przyciągają przede wszystkim turystów, którzy wpadają tu na weekend czy urlop. Drugi – to tradycja uzdrowiskowa, oferta sanatoryjna i spokojniejsze rejony miasta, które upodobali sobie seniorzy.

Problem w tym, że w tej układance brakuje „środka” – rodzin w wieku 30–50 lat, które szukają kameralnego, a jednocześnie przyjaznego do życia miasta.

[ZT]33215[/ZT]

Rodzinny Sopot – czy to możliwe?

Na tle Trójmiasta to raczej Gdańsk i Gdynia budują wizerunek miast rodzinnych. Tam powstają nowe osiedla, parki rozrywki, centra edukacyjne. Sopot, najmniejszy z kurortów, pozostaje w cieniu.

A przecież ma wiele atutów:

  • kameralną skalę – wszędzie jest blisko,
  • morze i las na wyciągnięcie ręki,
  • dobrą infrastrukturę edukacyjną – szkoły i przedszkola,
  • dogodne połączenia z całym Trójmiastem, Pomorzem, a nawet światem.

Jednocześnie są bariery: ceny nieruchomości jedne z najwyższych w Polsce, ograniczona podaż mieszkań, a także uciążliwy sezon letni, kiedy centrum zamienia się w głośne i zatłoczone miejsce.

Czy mimo to Sopot może stać się „najbardziej rodzinnym kurortem nad Bałtykiem”? Być może tak – jeśli postawi na rozwój infrastruktury dla rodzin, wydarzenia kulturalne z myślą o dzieciach i młodzieży oraz promocję miasta poza sezonem jako spokojnej, przyjaznej przestrzeni do życia.

[ZT]33853[/ZT]

A co z młodymi sopocianami?

Osobnym problemem jest przyszłość młodych mieszkańców Sopotu. Wysokie ceny mieszkań i ograniczony rynek pracy sprawiają, że wielu z nich wybiera Gdańsk lub Gdynię jako miejsce do życia. Sopot opiera się głównie na turystyce i gastronomii, co nie zapewnia dużych perspektyw zawodowych.

Szansą mogłoby być wykorzystanie trendu pracy zdalnej, wsparcie lokalnych inicjatyw biznesowych czy rozwój przestrzeni coworkingowych. Wtedy Sopot mógłby być atrakcyjny nie tylko na weekend, ale i na całe życie.

[ZT]34204[/ZT]

Dokąd zmierza kurort?

Pytanie brzmi: czy Sopot powinien wyraźnie postawić na którąś grupę mieszkańców i gości, czy próbować godzić różne światy? Bo dziś jest trochę rozdarty – jednocześnie hałaśliwy i cichy, luksusowy i kameralny, turystyczny i lokalny.

Może właśnie ta różnorodność jest jego największą siłą? A może bez świadomego kierunku rozwoju stanie się miejscem atrakcyjnym tylko dla jednej, wybranej grupy?

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

BubuBubu

0 0

Jak zwykle pod tego typu artykułami wspomnę, że w naszej kamienicy jest 9 mieszkań. Swego czasu mieszkało tu dziewięć rodzin. Teraz trzy. Zagadka: do czego służy 6 pozostałych mieszkań?

19:35, 23.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%