Zamknij

Płatne molo zaskakuje turystów? Już nie tylko Sopot pobiera opłaty

. 20:15, 08.08.2025
Skomentuj Obraz Ewa z Pixabay Obraz Ewa z Pixabay

Jeszcze do niedawna to Sopot był symbolem płatnego wejścia na molo nad Bałtykiem. Trójmiejski kurort nie jest jednak jedynym polskim miastem, gdzie pobiera się opłaty za spacer po nadmorskim pomoście. Na wprowadzenie podobnego rozwiązania w 2021 roku zdecydował się również Kołobrzeg, który powrócił do sprzedaży biletów na molo po 6 letniej przerwie. W tym roku jednak wzrost cen biletów wzbudził sporo emocji.

Od 25 kwietnia w Kołobrzegu obowiązuje nowy cennik – bilet normalny kosztuje 9 zł (o 2 zł więcej niż w ubiegłym roku), a ulgowy 5 zł (wzrost o 1 zł). Płatny wstęp obowiązuje codziennie w godz. 9:00–21:00 do 19 października. Z opłat zwolnieni są mieszkańcy posiadający Kartę Mieszkańca, dzieci do 4 lat i osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Tym samym mamy do czynienia z ofertą bardzo podobną do tej, którą można uświadczyć w Sopocie.

Największe kontrowersje budzi jednak zmiana zasad dla osób płacących tzw. opłatę uzdrowiskową – dotąd wejście na molo w Kołobrzegu było w nią wliczone, teraz trzeba dopłacić 5 zł. To oznacza, że turysta, który już płaci 6,35 zł dziennie w ramach opłaty uzdrowiskowej, w praktyce wydaje na „pakiet” z molo 11,35 zł.

Drewniano-betonowa konstrukcja wystawiona jest na nieustanny wpływ wody morskiej, piasku i wiatru, a jesienią i zimą dodatkowo musi znosić niszczące działanie sztormów. Regularne remonty i konserwacja są konieczne, jeśli molo ma pozostać bezpieczne i atrakcyjne dla turystów, a to generuje koszty. Zresztą podobne argumenty od lat padają w Sopocie, gdzie płatne wejście funkcjonuje od dawna i finansuje utrzymanie najdłuższego drewnianego molo w Europie. Teraz Kołobrzeg idzie tą samą drogą – choć, jak widać po niektórych internautów, nie wszyscy są na nią gotowi.

Jedna z turystek na Facebooku ironizowała:

„Za bilet na Korfu zapłaciłam niecałe 150 zł. Zastanawiałam się, czy lepiej polecieć do Grecji, czy 17 razy wejść na molo... ostatecznie wybrałam Grecję”.

W sezonie 2024 kołobrzeskie molo odwiedziło blisko 614 tys. osób, a wpływy z biletów wyniosły ok. 1,5 mln zł. Jak będzie po podwyżkach i zmianie zasad? Na to pytanie odpowiedź przyniosą dopiero tegoroczne statystyki – i decyzje turystów, czy zapłacą za spacer nad morzem, czy wybiorą darmowe alternatywy w innych miejscowościach.

[ZT]34812[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%