Sezon kąpielowy trwa w najlepsze, a tłumy mieszkańców i turystów szukają ochłody na sopockich plażach. Czy jednak kąpiel w Morzu Bałtyckim jest bezpieczna? Jakie parametry bada się w wodzie i czy rzeczywiście Polska ma jedne z najgorszych kąpielisk w Europie, jak sugeruje ostatni raport Europejskiej Agencji Środowiska (EEA)?
W sezonie letnim – trwającym od 1 czerwca do 30 września – informacje o stanie wody w kąpieliskach można na bieżąco sprawdzać w internetowym Serwisie Kąpieliskowym. Jeżeli przy danym kąpielisku widnieje zielony znacznik, oznacza to, że kąpiel jest w danym momencie dozwolona i bezpieczna.
Warto także obserwować flagę wywieszaną przez ratowników. Kolor czerwony sygnalizuje, że kąpiel nie jest wskazana, np. ze względu na zbyt duże fale, sinice lub inne zagrożenia.
Woda w kąpieliskach podlega systematycznemu monitoringowi. Najważniejsze parametry mikrobiologiczne to:
Oprócz tego ocenia się także jakość wizualną wody – sprawdza się, czy nie ma w niej sinic, piany, kożuchów, glonów czy odpadów takich jak szkło, plastik czy guma.
Wiele kąpielisk – także w Polsce – posiada obecnie status „nieklasyfikowane”. Co to oznacza? To nie brak bezpieczeństwa, ale brak kompletnych danych z ostatnich 4 lat, wymaganych do formalnej klasyfikacji. Dotyczy to zwykle kąpielisk nowo utworzonych lub tych, które w którymś sezonie nie były wyznaczone przez gminy.
W przypadku kąpielisk nieklasyfikowanych, ocena jakości wody opiera się na bieżących badaniach, a nie na długoterminowej klasyfikacji. Jeśli więc aktualna jakość wody jest dobra, kąpiel może być całkowicie bezpieczna – mimo że miejsce nie ma przypisanej kategorii „doskonała”, „dobra” czy „dostateczna”.
Wiele emocji wywołała ostatnio publikacja raportu Europejskiej Agencji Środowiska, według którego Polska znalazła się na przedostatnim miejscu w Europie, jeśli chodzi o jakość kąpielisk.
Eksperci ostrzegają jednak, że metodologia raportu może wprowadzać w błąd. Ranking uwzględnia tylko odsetek kąpielisk sklasyfikowanych jako „doskonałe”, doliczając jednocześnie kąpieliska nieklasyfikowane i nieczynne, które formalnie nie miały szansy na uzyskanie takiej oceny.
To znacząco zaniża statystyki – mimo że wiele z tych kąpielisk spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Polska nie usuwa ich z rejestru, ponieważ planuje ich ponowne uruchomienie w przyszłości, co jest zgodne z przepisami UE, ale wpływa na ranking.
Władze Sopotu, podobnie jak inne gminy, odpowiadają za wyznaczanie kąpielisk i zapewnienie warunków do bezpiecznej kąpieli – m.in. poprzez obecność ratowników i bieżące monitorowanie wody. Woda w sopockich kąpieliskach jest regularnie badana, a aktualny stan można łatwo sprawdzić w internecie lub na miejscu – dzięki systemowi flag i oznaczeń.
Opracowano na podstawie komunikatu Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sopocie.
[ZT]34670[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz