Zamknij

Sinice, bakterie E. coli i enterokoki – co bada sanepid na sopockich kąpieliskach?

. 10:45, 31.07.2025
Skomentuj

Sezon kąpielowy trwa w najlepsze, a tłumy mieszkańców i turystów szukają ochłody na sopockich plażach. Czy jednak kąpiel w Morzu Bałtyckim jest bezpieczna? Jakie parametry bada się w wodzie i czy rzeczywiście Polska ma jedne z najgorszych kąpielisk w Europie, jak sugeruje ostatni raport Europejskiej Agencji Środowiska (EEA)?

Biała flaga to sygnał: woda jest bezpieczna

W sezonie letnim – trwającym od 1 czerwca do 30 września – informacje o stanie wody w kąpieliskach można na bieżąco sprawdzać w internetowym Serwisie Kąpieliskowym. Jeżeli przy danym kąpielisku widnieje zielony znacznik, oznacza to, że kąpiel jest w danym momencie dozwolona i bezpieczna.

Warto także obserwować flagę wywieszaną przez ratowników. Kolor czerwony sygnalizuje, że kąpiel nie jest wskazana, np. ze względu na zbyt duże fale, sinice lub inne zagrożenia.

Co bada sanepid?

Woda w kąpieliskach podlega systematycznemu monitoringowi. Najważniejsze parametry mikrobiologiczne to:

  • Escherichia coli (E. coli) – dopuszczalne stężenie: maks. 1000 jtk/100 ml
  • Enterokoki – dopuszczalne stężenie: maks. 400 jtk/100 ml

Oprócz tego ocenia się także jakość wizualną wody – sprawdza się, czy nie ma w niej sinic, piany, kożuchów, glonów czy odpadów takich jak szkło, plastik czy guma.

Dlaczego niektóre kąpieliska w Polsce są „nieklasyfikowane”?

Wiele kąpielisk – także w Polsce – posiada obecnie status „nieklasyfikowane”. Co to oznacza? To nie brak bezpieczeństwa, ale brak kompletnych danych z ostatnich 4 lat, wymaganych do formalnej klasyfikacji. Dotyczy to zwykle kąpielisk nowo utworzonych lub tych, które w którymś sezonie nie były wyznaczone przez gminy.

W przypadku kąpielisk nieklasyfikowanych, ocena jakości wody opiera się na bieżących badaniach, a nie na długoterminowej klasyfikacji. Jeśli więc aktualna jakość wody jest dobra, kąpiel może być całkowicie bezpieczna – mimo że miejsce nie ma przypisanej kategorii „doskonała”, „dobra” czy „dostateczna”.

Polski problem z raportem EEA? „Nie pokazuje pełnego obrazu”

Wiele emocji wywołała ostatnio publikacja raportu Europejskiej Agencji Środowiska, według którego Polska znalazła się na przedostatnim miejscu w Europie, jeśli chodzi o jakość kąpielisk.

Eksperci ostrzegają jednak, że metodologia raportu może wprowadzać w błąd. Ranking uwzględnia tylko odsetek kąpielisk sklasyfikowanych jako „doskonałe”, doliczając jednocześnie kąpieliska nieklasyfikowane i nieczynne, które formalnie nie miały szansy na uzyskanie takiej oceny.

To znacząco zaniża statystyki – mimo że wiele z tych kąpielisk spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Polska nie usuwa ich z rejestru, ponieważ planuje ich ponowne uruchomienie w przyszłości, co jest zgodne z przepisami UE, ale wpływa na ranking.

Gdzie można sprawdzić jakość wody?

Władze Sopotu, podobnie jak inne gminy, odpowiadają za wyznaczanie kąpielisk i zapewnienie warunków do bezpiecznej kąpieli – m.in. poprzez obecność ratowników i bieżące monitorowanie wody. Woda w sopockich kąpieliskach jest regularnie badana, a aktualny stan można łatwo sprawdzić w internecie lub na miejscu – dzięki systemowi flag i oznaczeń. 

Opracowano na podstawie komunikatu Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sopocie.

[ZT]34670[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%