Od kilku dni operatorzy dronów z całego Pomorza alarmują o niepokojących zakłóceniach systemu GPS. Drony niespodziewanie tracą kontakt z satelitami, odrywają się od kontroli użytkowników i wykonują nieprzewidywalne manewry – często kończące się upadkiem lub zniknięciem sprzętu. Sytuacja dotknęła również Sopotu.
Jak podaje jeden z czytelników portalu Trojmiasto.pl, w minionym tygodniu na sopockim wybrzeżu doszło do zaginięcia nowoczesnego drona DJI Avata 2. Do dziś sprzętu nie udało się odnaleźć. Sopocki przypadek nie jest odosobniony.
Fotografowie publikujący na znanym instagramowym profilu @b_a_l_t_y_k poinformowali, że w piątkowy wieczór nad Kuźnicą, Juratą, Helem i Władysławowem kilkanaście dronów nagle odleciało z prędkością przekraczającą 120 km/h – całkowicie poza kontrolą operatorów. Jak się okazuje, jeden z tych dronów należał do autorów profilu.
Również w Gdyni, nad bulwarem nadmorskim, pan Michał stracił kontakt z urządzeniem, które finalnie runęło na ziemię po rzekomym locie w stronę... rosyjskiego Bałtijska. Podobne problemy zgłaszano również m.in. z rejonu Bornholmu. W niektórych przypadkach systemy pokładowe mylnie wskazywały lokalizację sprzętu w okolicach Królewca.
Zakłócenia dotykają również innych systemów nawigacyjnych. Uczestniczka rejsu po Zatoce Gdańskiej relacjonowała, że jej jacht według nawigacji poruszał się... po lądzie. W tym samym czasie użytkownicy aplikacji Trafficar zauważyli, że dostępne auta pojawiają się na mapach... na środku morza lub w obwodzie królewieckim.
Eksperci nie są zgodni co do źródła problemów. Z jednej strony wskazuje się na możliwe działania rosyjskich systemów wojskowych, które mogłyby zakłócać sygnał GPS celowo. Z drugiej strony od 4 do 20 czerwca trwają ćwiczenia wojskowe NATO Baltops 2025, w których uczestniczą dziesiątki okrętów, samolotów i śmigłowców. To również może tłumaczyć zakłócenia w działaniu systemów nawigacyjnych.
Rosnąca liczba incydentów budzi niepokój w środowisku fotografów i operatorów bezzałogowców. W mediach społecznościowych i na forach pojawiają się apele o unikanie lotów nad wodami Zatoki Gdańskiej oraz o szczególną ostrożność w całym regionie Trójmiasta.
Źródła: Trojmiasto.pl, Onet, Nadmorski24.pl
[ZT]33538[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz