Zmiany klimatyczne i mięsożerna bakteria w Bałtyku

Według raportu The Lancet Countdown zmiany klimatyczne wciąż postępują i ich skutki są widziane gołym okiem. Globalne ocieplenie przyczynia się do coraz częstszych powodzi, pożarów lasów czy tornad. Przykładem skutków zmian jest m.in. zalanie włoskiej wyspy Wenecji. Miasto znajduje się pod wodą, a koszta zniszczeń szacowane są na 34 miliony euro.

Morze Bałtyckie - źródło niebezpieczeństwa?

 Fundacja MARE informuje, że w ciągu ostatniej dekady temperatura Bałtyku wzrastała około trzykrotnie szybciej w porównaniu ze średnim tempem wzrostu innych mórz i oceanów. W czasie zeszłorocznej fali upałów odnotowano, że Bałtyk miał aż 27 stopni Celsjusza

Z roku na rok temperatura wód Bałtyku stale wzrasta, co sprzyja rozwojowi groźnych bakterii, m.in przecinkowca szczepu Vibrio vulnificus. Groźna dla człowieka bakteria coraz częściej pojawia się w Bałtyku. Według statystyk obszar potencjalnego występowania bakterii wzrósł z 5,1 do 11,8 proc. wybrzeża (porównanie lat 2014-2018 do lat 1982-1986). 

Jak można się zarazić?

Niebezpieczną dla życia bakterią można zarazić się poprzez jedzenie surowych owoców morza, a także poprzez kąpiel w morzu. 

 Do zakażenia śmiercionośną bakterią doszło podczas kąpieli w Bałtyku. Niemiecka plażowiczka, pochodząca z regionu Meklemburgia-Pomorze Przednie, najprawdopodobniej przypadkowo napiła się morskiej wody lub miała na ciele rany lub zadrapania, przez które bakteria Vibrio vulnificus przedostała się do jej organizmu. - informuje Gazeta Pomorska

Dotychczas mięsożerna bakteria Vibrio vulnificus występowała głównie w wodach tropikalnych, jednak przez wzrost temperatury Bałtyku coraz częściej pojawia się w europejskim akwenie wodnym.

Odpowiedzialność - zadbajmy wspólne dobro i lepszą przyszłość