Zamknij

Z Sopotu do Dowbysza. Pan Henryk wiezie pomoc dzieciom polskiego pochodzenia

22:07, 11.04.2025 Aktualizacja: 22:07, 11.04.2025
Skomentuj Archiwum prywatne (lipiec 2024) Archiwum prywatne (lipiec 2024)

Henryk Staszewski, mieszkaniec Sopotu, od 2022 roku aktywnie pomaga dzieciom w ogarniętej wojną Ukrainie. Jego najbliższa misja rozpocznie się już 15 kwietnia 2025 roku. Tym razem pomoc trafi do Domu Dziecka w Dowbyszu, w obwodzie Żytomierskim, gdzie mieszka około 90 dzieci w wieku od 6 do 17 lat, z czego aż 80 proc. posiada polskie korzenie.

Dowbysz znajduje się zaledwie 50 kilometrów od białoruskiej granicy. Przez tę miejscowość regularnie przelatują rosyjskie drony i rakiety, a walki powietrzne i ostrzały powodują, że dzieci często zmuszone są biec do schronu nawet w środku nocy. Schron, do którego muszą dotrzeć, jest zawilgocony i wymaga pilnego remontu, na który na razie brakuje środków.

Pan Henryk, wraz ze swoją fundacją oraz grupą zaangażowanych wolontariuszy i organizacji, wielokrotnie dostarczał tam niezbędne artykuły, takie jak żywność (około tony na jeden transport), środki chemiczne (600 kg), leki (około 100 kg), ubrania, pościele i zabawki. W grudniu 2022 roku dostarczył także dwa generatory prądu, pralkę, suszarkę, lodówkę, zamrażarkę oraz sprzęty kuchenne.

Dzięki współpracy z organizacjami z Polski oraz Hiszpanii, w listopadzie 2024 roku udało się przekazać domowi dziecka nowy samochód Volkswagen Caravelle, który znacząco poprawił możliwość dotarcia do najbliższej placówki medycznej oddalonej o 70 kilometrów.

Najbliższa akcja przewiduje przekazanie:

  • jedzenia,
  • chemii gospodarczej,
  • artykułów szkolnych,
  • 150 książek do nauki języka polskiego,
  • ubrań.

Ten oraz poprzednie wyjazdy wspierają m.in. Caritas Archidiecezji Gdańskiej na czele z ks. Andrzejem Wieckiem, Fundacja Nagrodzkiego, Fundacja REYBUDHELP, Katolickie Misyjne Stowarzyszenie Sług Ewangelii Miłosierdzia Bożego w Sopocie, firma Kainos, a także wolontariusze prywatni. Do akcji włączają się regularnie Piotr Łukuć, Sebastian Tadych, czy Małgorzata Kowalska.

Pan Henryk zwraca uwagę, że choć chęć niesienia pomocy spada, nadal wiele osób chętnie wspiera misję niesienia pomocy Ukrainie - zarówno dzieciom, jak i pozostałym poszkodowanym przez rosyjską agresję. Pojawiają się także nowe potrzeby oraz formy niesienia pomocy. Wraz z partnerami hiszpańskimi organizowane są m.in. miesięczne wyjazdy wakacyjne, podczas których dzieci z domu dziecka odpoczywają na Półwyspie Iberyjskim.

Henryk Staszewski, za pośrednictwem swojej fundacji Help from Poland, cały czas apeluje o pomoc i wpłaty na rzecz pomocy. Najbliższa wyprawa rozpocznie się 15 kwietnia. Dzień później samochód z darami dotrze do Dowbysza. Już teraz planowane są kolejne akcje pomocowe.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%