Ukryty pod monumentalną sceną sopockiej Opery Leśnej, tajemniczy Klub pod Sceną, znany w środowisku artystycznym jako „Piekiełko” przechodzi metamorfozę, która nada mu nowe życie. Przestrzeń, która przez lata służyła artystom jako zaplecze wielkich wydarzeń i miejsce nieoficjalnych spotkań, zostanie otwarta również dla widzów i mieszkańców Sopotu.
Jak przekazały nam Helena Hołod i Daria Winiarska z Bałtyckiej Agencji Artystycznej, remont Klubu pod Sceną to pierwsza tak kompleksowa modernizacja tej przestrzeni. Choć wcześniej przeprowadzano prace, które miały charakter raczej kosmetyczny, tym razem zakres działań obejmuje nie tylko sam klub, ale też przedsionek, wentylatornię, zaplecze i toalety. Modernizacji będzie podlegała cała infrastruktura – od instalacji elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej, aż po wystój wnętrz.
Wszystko według projektu architekta wnętrz Pavko Krajki, który postawił na połączenie elegancji z atmosferą klubowego klimatu. Wnętrze zyska stylowe loże, bar, miniscenę, dekoracyjne lustra, dedykowane tapety i nastrojowe oświetlenie LED.
Aktualnie trwa remont, który ma potrwać około 45 dni, co daje nadzieję na to, że nowe „Piekiełko” dostępne będzie dla publiczności w czasie koncertów w sezonie.
Choć nazwa „Klub pod Sceną” brzmi oficjalnie, dla artystów miejsce to od lat znane jest jako „Piekiełko”. To właśnie tutaj – jak wspominają Helena Hołod i Daria Winiarska – artyści świętowali sukcesy, omawiali występy, a czasem po prostu chowali się przed chłodem, jaki nierzadko towarzyszył majowym koncertom.
W nowej odsłonie „Piekiełko” stanie się dostępne także dla publiczności. W czasie sezonu koncertowego goście będą mogli korzystać z tej przestrzeni jako części widowni. Po sezonie planowane są wydarzenia kameralne: mniejsze koncerty, imprezy tematyczne, a nawet karaoke. Klub ma być także wynajmowany na wydarzenia komercyjne i prywatne – od imprez firmowych po wesela.
Nowy klub pomieści około 80 osób, choć liczba ta może się różnić w zależności od ustawienia miejsc siedzących i układu stołów. W czasie koncertów goście będą mogli skorzystać z baru oferującego nie tylko klasyczne napoje i przekąski, ale też unikalną nalewkę z pędów sosny. Ten autorski trunek to sosnówka, która bywa składnikiem wyjątkowego drinka Las Colins – dostępnego tylko tutaj.
Jak zaznaczają nasze rozmówczynie, w czasie oprowadzań zaskoczenie turystów i mieszkańców jest ogromne – mało kto wie, że pod sceną Opery Leśnej kryje się przestrzeń o tak bogatej historii.
Remont „Piekiełka” to tylko jeden z elementów większej wizji. W przyszłości przestrzeń Opery Leśnej wzbogaci się m.in. o interaktywne muzeum. Jego otwarcie zaplanowano na 2029 rok.
[ZT]29438[/ZT]
Opera Leśna czeka na efekty remontu, a mieszkańcy – na otwarcie nowej przestrzeni. Czy „Piekiełko” zamieni się w miejsce spotkań sopockiej bohemy i turystyczny hit? O tym przekonamy się już po sezonie. Jedno jest pewne – jest na co czekać!
[ZT]31545[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz