Sopot jak Dubrownik i Kopenhaga. Tego możemy się nauczyć od europejskich miast [OPINIA]

Sopot stoi dziś przed trudnymi wyborami dotyczącymi swojej przyszłości. Mieszkańcy coraz głośniej alarmują o skutkach masowej turystyki, jak choćby wyludnianie się miasta poza sezonem oraz uciążliwości związane z weekendowymi imprezami. Wszyscy możemy szukać inspiracji w rozwiązaniach stosowanych przez miasta turystyczne na świecie, które mogą pomóc odzyskać równowagę pomylonej tożsamości kurortu.

Jednym z pomysłów może być (już długo zapowiadane) wprowadzenie lokalnych regulacji dotyczących wynajmu krótkoterminowego, który wypiera tradycyjne mieszkalnictwo. Wzorując się na Barcelonie czy Amsterdamie, miasto mogłoby ograniczyć liczbę dni w roku, w których dany lokal można oferować turystom.

Innym rozwiązaniem, stosowanym choćby w Wiedniu, jest podatek turystyczny od wynajmu krótkoterminowego, z którego wpływy byłyby przeznaczane bezpośrednio na poprawę infrastruktury miejskiej oraz na wsparcie stałych mieszkańców Sopotu. Działania te mogłyby zahamować proces "wyludniania" miasta i zwiększyć liczbę dostępnych mieszkań dla sopocian.

Drugim kierunkiem jest promocja turystyki zrównoważonej i całorocznej. Zamiast polegać na intensywnym sezonie letnim i weekendowych imprezach, Sopot może inspirować się modelami wprowadzonymi np. w Kopenhadze czy szwedzkim Malmö. Polegałyby one na organizowaniu wydarzeń kulturalnych, festiwali sztuki czy imprez sportowych przez cały rok. Dzięki temu miasto stałoby się atrakcyjne również dla rodzin, turystów szukających spokojnego odpoczynku czy osób zainteresowanych ofertą kulturalną, nie tylko rozrywkową.

Kolejną propozycją jest ograniczenie ruchu samochodowego w centrum miasta oraz dalsze inwestycje w rozwój transportu publicznego i infrastruktury rowerowej, na wzór rozwiązań wdrażanych m.in. w Brugii czy Dubrowniku. Mniejsza liczba samochodów w ścisłym centrum pozytywnie wpłynęłaby na jakość powietrza, komfort mieszkańców oraz estetykę miasta. Władze mogłyby również wprowadzić system stref o ograniczonym dostępie dla samochodów, preferując pieszych i rowerzystów, co pozwoliłoby uniknąć tłoku i poprawić wizerunek Sopotu jako nowoczesnego kurortu przyjaznego środowisku.

[ZT]31700[/ZT]

Wprowadzenie takich regulacji wymaga odwagi i konsekwencji, ale przede wszystkim szerokiej konsultacji społecznej. Sopot ma potencjał, by stać się przykładem dla innych polskich kurortów, jak skutecznie zarządzać turystyką, jednocześnie dbając o dobro swoich mieszkańców.