Zamknij

Nasz film z gigantyczną kolejką w Sopocie stał się viralem! Internauci w szoku: "nigdy w życiu" [WIDEO]

11:19, 10.03.2025 Aktualizacja: 11:22, 10.03.2025
Skomentuj

W ostatni weekend Sopot przeżył prawdziwe oblężenie. Tysiące osób korzystały z rekordowo ciepłej pogody, jednak to, co wydarzyło się przed kultowym Barem Przystań, przeszło wszelkie oczekiwania. Ogromna kolejka do restauracji, ciągnąca się przez dziesiątki metrów i sięgająca w głąb plaży, stała się viralem w sieci, a nasze nagranie przedstawiające czekających ludzi obejrzano już ponad dwa i pół miliona razy.

Ogólnopolskie media, takie jak Wirtualna Polska i Fakt, szeroko opisały to nietypowe wydarzenie, podkreślając jego wyjątkowość. Czy kolejka przed Barem Przystań stanie się nową atrakcją Sopotu? A może to tylko chwilowy efekt pięknej pogody i internetowej popularności?

Szok i niedowierzanie internautów

Niektórzy komentujący internauci nie kryli zdumienia.

"Wolałabym zjeść suchą bułkę z Biedronki niż stać w takiej kolejce" – napisała jedna z internautek. "Wow, nigdy w życiu...", "Chyba coś za darmo dają", "W życiu nie stanę w takiej kolejce do knajpy, choćby złotą zupę dawali" – dodawali inni.

Pojawiły się również porównania do czasów PRL-u:

"Komuna zakodowała kolejki nawet na kilka pokoleń" – skomentował jeden z użytkowników Facebooka.

Inni zwracali uwagę na fakt, że w pobliżu znajdują się inne restauracje, w których można było zjeść bez tak długiego oczekiwania.

Dlaczego akurat Bar Przystań?

Bar Przystań od ponad 25 lat przyciąga miłośników ryb i morskich przysmaków. Lokal słynie z Zupy Rybaka, smażonych i pieczonych ryb oraz tataru z łososia. Goście mogą delektować się posiłkiem w nastrojowych wnętrzach, a także na tarasach z widokiem na Zatokę Gdańską, co czyni to miejsce jedynym w swoim rodzaju.

Jednak czy dania są warte kilkugodzinnego oczekiwania? Opinie są podzielone.

"Byłam w styczniu, bez kolejki, a jedzenie mierne, moim zdaniem nie warte tej kolejki" – stwierdziła jedna z internautek.

"Nie warto, zepsuła się smakowo" – dodała inna.

Nie brakuje jednak wiernych fanów lokalu.

"Najlepsza zupa rybna w Trójmieście, warto stać!" – napisał jeden z komentujących.

Pogoda, nostalgia czy marketing?

Gigantyczna kolejka mogła być efektem kilku czynników. Pierwszym z nich była wyjątkowo ciepła pogoda, jak na marzec. W Sopocie termometry wskazywały nawet 16 stopni Celsjusza, co skłoniło wielu turystów i mieszkańców Trójmiasta do spaceru nad morzem. Nie bez znaczenia pozostaje również renoma Baru Przystań.

"To miejsce od lat jest ikoną sopockiej gastronomii. Ludzie wracają tu nie tylko dla jedzenia, ale i dla klimatu" – mówi Paweł, stały bywalec lokalu.

Niektórzy sugerują także, że sława kolejki mogła być podsycana przez samych klientów i media społecznościowe.

"Ludzie po prostu chcieli się załapać na filmik i być w internetach" – skomentował jeden z naszych czytelników.

Jedno jest pewne – nasze nagranie szybko stało się viralem i choć Bar Przystań od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem, jednak nigdy wcześniej kolejka do niego nie wzbudziła aż takiego poruszenia. Czy to początek nowego trendu?
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%