W Sopocie umierają kolejne dziki! Padło kilkanaście sztuk w dwa tygodnie

W ostatnich tygodniach w Sopocie pojawiły się niepokojące informacje o licznych przypadkach śmierci dzików. Tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni znaleziono około 12 martwych osobników na terenie miasta i lasów komunalnych. Co stoi za tymi tragicznymi zdarzeniami?

Jak informuje Urząd Miasta Sopotu, procedura postępowania w przypadku znalezienia martwego zwierzęcia jest jasno określona. Najpierw miejsce jest oznaczane przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej, a następnie firma OL-MED, odpowiedzialna za utylizację, odbiera truchło. Następnie każdy martwy dzik jest badany pod kątem obecności wirusa ASF (afrykańskiego pomoru świń).

Co wiemy o ASF?

ASF to groźna choroba wirusowa, która dotyka dziki i świnie domowe. Choć dla ludzi jest nieszkodliwa, może przynieść poważne skutki dla gospodarki, zwłaszcza rolnictwa. Trójmiasto znajduje się w strefie zagrożenia występowaniem tego wirusa, dlatego każdy przypadek śmierci dzika jest dokładnie analizowany. Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Gdyni przeprowadza badania pobranych próbek, aby ustalić, czy ASF mogło być przyczyną zgonu.

Czy wirus przyczynił się do śmierci dzików, które odnaleziono w ostatnim czasie? Pod koniec ubiegłego tygodnia przesłaliśmy zapytanie w tej sprawie do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Gdyni i wciąż czekamy na odpowiedź.

Co możesz zrobić, widząc martwe zwierzę?

Jeśli zauważyłeś martwego dzika lub masz do czynienia z agresywnym zwierzęciem, zgłoś to natychmiast! Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy Straży Miejskiej (986) lub Policji (112). Reagując szybko, możemy nie tylko zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców, ale także pomóc w walce z potencjalnym zagrożeniem epidemiologicznym.

[ZT]29779[/ZT]