Bezpieczeństwo w Sopocie – to temat, który od lat wzbudza emocje zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów odwiedzających nasze miasto. Tym razem głos w tej sprawie zabrał radny Wojciech Fułek z Klubu Radnych „Kocham Sopot”. Do Biura Rady Miasta Sopotu wpłynęła jego interpelacja, skierowana do Prezydentki Sopotu, Magdaleny Czarzyńskiej-Jachim. Radny apeluje o rozbudowę miejskiego systemu monitoringu na trzech ulicach w Dolnym Sopocie.
W interpelacji złożonej 14 listopada 2024 roku radny Fułek przedstawił obywatelską inicjatywę mieszkańców. Jak tłumaczy, sopocianie zgłosili się do niego z prośbą o zwiększenie bezpieczeństwa na trzech kluczowych ulicach – Grunwaldzkiej, Alei Wojska Polskiego oraz ulicy 3 Maja. Wszystkie te miejsca są szczególnie często uczęszczane przez turystów i mieszkańców, zwłaszcza w sezonie letnim.
– Grupa sopocian zwróciła się do mnie z obywatelską prośbą o przygotowanie interpelacji w zakresie rozbudowy systemu miejskiego monitoringu o kolejne lokalizacje, związane ze zwiększonym ruchem turystycznym w dolnym tarasie Naszego Miasta. Wskazali oni następujące ulice, gdzie instalacja kolejnych kamer miejskiego monitoringu zdecydowanie zwiększyłaby poczucie bezpieczeństwa mieszkających tam sopocian i pozwoliłaby na szybszą interwencję miejskim służbom i policji w uzasadnionych przypadkach. Chodzi o ul. Grunwaldzka, Aleję Wojska Polskiego i ul. 3 Maja – tłumaczy radny Fułek w swoim piśmie.
Dlaczego akurat te trzy lokalizacje? Ulica Grunwaldzka to jeden z głównych ciągów komunikacyjnych miasta, gdzie ruch jest bardzo intensywny. Z kolei aleja Wojska Polskiego to droga bezpośrednio sąsiadująca z plażą, która latem przyciąga tłumy. Oprócz tego w centrum zainteresowania mieszkańców znalazła się także ulica 3 Maja, będąca jedną z ważniejszych arterii dolnego Sopotu.
Nie od dziś wiadomo, że kamery miejskiego monitoringu pełnią nie tylko funkcję prewencyjną, ale także są pomocnym narzędziem w rozwiązywaniu codziennych problemów. To dzięki nim służby miejskie i policja mogą szybko reagować na różne incydenty – od drobnych wykroczeń po poważniejsze zdarzenia. Co więcej, monitoring zwiększa komfort mieszkańców, którzy czują się pewniej, wiedząc, że ulice, po których chodzą na co dzień, są pod stałą obserwacją.
Interpelacja Wojciecha Fułka to pierwszy krok w kierunku potencjalnych zmian. Zgodnie z przepisami, prezydentka miasta ma 14 dni na odpowiedź. Tym samym w momencie przygotowania tego tekstu (29 listopada) termin ten został już przekroczony.
Czy pomysł radnego spotka się z akceptacją? Czas pokaże. Należy jednak pamiętać, że rozbudowa systemu monitoringu wiąże się z kosztami i koniecznością zabezpieczenia dodatkowych środków w budżecie miasta. Dyskusja nad rozszerzeniem monitoringu z pewnością będzie miała wpływ na jakość życia w Sopocie. W końcu, jak podkreślają sami mieszkańcy, bezpieczeństwo to jeden z filarów dobrego funkcjonowania miasta – zarówno dla sopocian, jak i odwiedzających.
A co Wy sądzicie o tym pomyśle? Czy ulice Sopotu potrzebują więcej kamer? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach i mediach społecznościowych!
[ZT]29026[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz