We wtorek, 2 kwietnia 2024 roku, w wieku 63 lat zmarł Witold Tilsa, znany sopocki rybak. Informację o jego śmierci podała na Facebooku Magdalena Czarzyńska-Jachim, pełniąca obowiązki Prezydenta Miasta Sopotu.
"Odszedł wspaniały człowiek Witold Tilsa. Sopocki rybak, przyjaciel, mąż, tata, dziadek. Będzie nam Ciebie brakowało Witku" - napisała Pani Prezydent.
Witold Tilsa wywodził się z rodziny o bogatych tradycjach rybackich, która z Sopotem związana jest od przedwojnia. Rybakiem był jego ojciec, Gerard, a także wujek Gerarda Jan. Sam Witold początkowo nie chciał wiązać swojej przyszłości z morzem. Uczył się na mechanika samochodowego i pasjonował się motoryzacją, jednak w wieku 24 lat po raz pierwszy wyruszył na połów z ojcem i od tego momentu na stałe związał swoje życie z rybołówstwem.
Znany był z zamiłowania do swojego zawodu i ogromnej wiedzy na temat morza. Swoją pasję przekazywał młodszym pokoleniom, chętnie dzieląc się doświadczeniem i opowieściami o morskim życiu. Był cenionym członkiem sopockiej społeczności rybackiej. Aktywnie działał m.in. w Zrzeszeniu Rybaków Morskich - Organizacji Producentów.
Jego odejście to ogromna strata dla Sopotu i całego środowiska rybackiego. Pozostawił po sobie żal i pustkę w sercach tych, którzy go znali i cenili.
[ZT]3183[/ZT]
5 0
ŚPNJD,dobry człowiek nie będzie już opowieści prosto z kutra,wielka szkoda i żal spoczywaj w pokoju.
1 0
Przesylam wyrazy współczucia - sasiad Mateusz
1 0
Odszedł przede wszystkim bardzo dobry Człowiek, smutne że w tym wieku. Nie zapomnę jego śmiechu i jego pozytywnego podejścia do życia. Witku, dzięki za wszystko!