Wolontariusze ruchu obywatelskiego „Kocham Sopot” nieprzerwanie od 13 lat zawsze 1 listopada kwestują na rzecz Sopockiego Hospicjum Domowej Św. Faustyny. Działa ono w Sopocie od roku 1990 i prowadzi kompleksową opiekę domową nad chorymi na nowotwory sopocianami w miejscu zamieszkania poprzez interdyscyplinarny zespół z lekarzami i pielęgniarkami. Tylko raz – w roku 2020, kiedy cmentarze zamknięto z powodu pandemii – zorganizowano kwestę wirtualną.
Z puszkami na sopockim cmentarzu będzie można spotkać m.in. – tradycyjnie już – m.in. sopockich radnych - Grażynę Czajkowską – Prezesa Fundacji Rozwoju „Kocham Sopot”, założyciela ruchu Wojciecha Fułka oraz Jarosława Kempę, Wiceprzewodniczącego Rady Miasta oraz licznych wolontariuszy. Wszyscy chętnie do pomocy w tej kweście (są jeszcze wolne miejsca w harmonogramie dyżurów) proszeni są o osobiste zgłoszenia do Grażyny Czajkowskiej (tel. 508-223-865, [email protected]), która tworzy właśnie ostateczny grafik dla kwestujących.
Warto też wiedzieć, że można działalność Sopockiego Hospicjum Domowego wspomóc również za pośrednictwem darowizn i wpłat indywidualnych oraz odpisu podatkowego 1,5 % przy rocznym rozliczeniu swojego PITu. Odpowiedni formularz znajduje się na stronie Stowarzyszenia Hospicjum Św. Siostry Faustyny w Sopocie. Kontakt i wszystkie niezbędne informacje:
„Ta kwesta to już nasza tradycja i nie wyobrażam sobie, że mogłoby nas zabraknąć 1 listopada na sopockich cmentarzach z puszkami hospicyjnymi. Liczymy na ofiarność sopocian i wszystkich, którzy tego dnia odwiedzają sopockie nekropolie. To też okazja do chwili zadumy, refleksji i wspomnienia tych, którzy odeszli, a w takich kwestach uczestniczyli i wspierali tę akcję – m.in. Kasi Szczeciny czy Wiesi Rozwadowskiej. Pamiętamy o nich nie tylko tego wyjątkowego dnia. Do zobaczenia na sopockich cmentarzach!”
[ZT]19479[/ZT]
4 0
A mnie to tam wkurza. Nigdzie nie można wyjść, żeby ktoś nie żebrał o hajs. Nawet powspominać rodziny na cmentarzu nie można.
2 0
Warto pomagać ale cały rok p Czajkowska i p Fułek