Sopoccy funkcjonariusze pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło na Alei Niepodległości. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem podczas wyjeżdżania z posesji nie ustąpił pierwszeństwa 23-latkowi na hulajnodze elektrycznej, w wyniku czego 23-latek uderzył auto, przewrócił się i doznał złamania łopatki.
7 września 2023 roku około godz. 10.30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Sopocie dostał zgłoszenie, że na Alei Niepodległości doszło do wypadku drogowego i jedna osoba została ranna. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci sopockiej drogówki oraz inne służby ratownicze Wyjaśniając okoliczności tego zdarzenia funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 47-letni kierujący samochodem podczas wyjeżdżania z posesji przy Alei Niepodległości wysunął się na chodnik wskutek czego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu po chodniku 23-latkowi na hulajnodze elektrycznej. W wyniku tego 23-latek uderzył w samochód, przewrócił się i doznał obrażeń w postaci złamania łopatki.
Interweniujący policjanci na miejscu sprawdzili trzeźwość uczestników zdarzenia i ustalili, że obaj byli trzeźwi. Ponadto mundurowi przeprowadzili oględziny pojazdów i miejsca zdarzenia, wykonali dokumentację fotograficzną, a także ustalili świadków zdarzenia. Czynności w sprawie wypadku cały czas trwają i policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Policjanci przypominają kierowcom, że wpływ na bezpieczeństwo na drodze ma przede wszystkim przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, szczególnie dostosowanie prędkości do warunków, jakie panują na drodze, ale również partnerskie zachowania kierujących wobec innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że kierujący hulajnogami elektrycznymi pozbawieni są elementów służących ochronie ich życia i zdrowia.
6 2
Hulajnogom NIE POWINNO BYC WOLNO w ogóle jeździć po chodnikach.
0 2
Nie wiem kto pisał artykuł ale ma źle informacje. Auto wjechało w chulajnoge przodem maski. Gdyby wjechał w bok to chulajnoga nie wylądowała po drugiej stronie auta i poszkodowany tylko by była po prawej stronie auta a poszkodowany by przeleciał przez maskę. Widać, że wywiad robiony z kierowcą auta...