W piątek, 18 sierpnia o godz. 9.00 odbyło się śniadanie prasowe w budynku dawnej Zatoki Sztuki, przy al. Mamuszki 14. Spotkanie to poprzedzało oficjalne, częściowe uruchomienie obiektu, zaplanowane na sobotę, 19 sierpnia. Podczas wizyty dziennikarzy zaprezentowano m.in. część gastronomiczną, szczegóły koncepcji oraz harmonogram przywrócenia budynku do pełnego funkcjonowania. Oprócz tego zaprezentowano również pierwszą wystawę w odnowionych wnętrzach.

Już na pierwszy rzut oka uwagę przykuwają nowe podesty, elewacja i odświeżone wnętrza. Lokal gastronomiczny przy al. Mamuszki 14 jest gotowy do rozpoczęcia działalności. Na miejscu ma być sprzedawana pizza, lody, kawa, a także inne drobne przekąski. Przede wszystkim jednak lokal będzie rozwijał ofertę śniadaniową, z której będziemy mogli skorzystać przez cały dzień. Za funkcjonowanie obiektu odpowiadać będzie Bałtycka Agencja Artystyczna BART.

Zmiany widoczne są już od samego wejścia, gdzie nie uświadczymy starych szyldów, przywodzących na myśl mroczną historię tego miejsca. Zamiast tego na ścianie widnieje adres lokalu, póki co pełniący także funkcję tymczasowej, roboczej nazwy - Mamuszki 14. Podczas spotkania z dziennikarzami wiceprezydentka Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim przekonywała, że celem jest całkowita metamorfoza tego miejsca, a rozszerzanie funkcji gastronomicznej i dotychczasowe zmiany, to dopiero początek realizowania planów dotyczących tego miejsca.

W czerwcu bieżącego roku podpisano umowę z biurem architektonicznym. Obecnie trwają prace projektowe, które potrwają do końca września. Ich efektem będzie program funkcjonalno-użytkowy, na podstawie którego miasto będzie mogło ogłosić przetarg na gruntowany remont i przebudowę budynku w formule "zaprojektuj i wybuduj".

Jak zmieni się budynek przy al. Mamuszki 14?

Główne zmiany obejmą pierwsze i drugie piętro budynku. Na pierwszym piętrze, w miejscu nielegalnych pokojów hotelowych, powstaną pracownie artystyczne. "To będzie serce tego budynku" - mówiła Magdalena Czarzyńska-Jachim. Natomiast na drugim piętrze planowana jest modernizacja sali wydarzeniowo-konferencyjnej oraz podniesienie sufitu. Docelowo, po remoncie, sala będzie w stanie pomieścić nie mniej niż 350 osób.

"Myślę, że jesienią będziemy mogli zaprosić do lekko zmodernizowanej sali na drugim piętrze" - przekonywała przedstawicielka samorządu, zachwalając tempo obecnych prac. 

"To jest trudne miejsce z bardzo dramatyczną historią. Oczywiście pojawiały się głosy, że najlepiej byłoby zrównać je z ziemią, bo trzeba o nim zapomnieć. Rozmawialiśmy o tym dużo z prezydentem, z radnymi i stwierdziliśmy, że to miejsce zasługuje na nową jakość. Stwierdziliśmy, że wyburzenie to nie jest najlepszy pomysł i chcemy po prostu przywrócić to miejsce mieszkańcom" - przekonywała wiceprezydentka Sopotu.

Aby uniknąć ewentualnych nadużyć, budynek pozostawiono w zarządzaniu miasta. Za jego funkcjonowanie będzie odpowiadała Bałtycka Agencja Artystyczna BART.

- Nie robimy żadnych przetargów, konkursów, nawet jeżeli chodzi o gastronomię, którą prowadzimy sami, żeby mieć kontrolę nad tym miejscem. Żeby ta funkcja integracyjna, kulturalna, wydarzeniowa czy kongresowa była faktycznie realizowana" - podkreślała Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Tych z Was, którzy są ciekawi, jak wygląda lokal przy al. Mamuszki 14 po małej metamorfozie, zapraszamy do naszej fotorelacji.