Działacze ruchów anti-choice, m.in. Fundacji Pro Prawo do Życia od lat organizują zgromadzenia w Sopocie. Wydarzenia organizowane w centrum kurortu od lat bulwersują przechodniów oraz internautów. Ci zwracają uwagę, że Plac Przyjaciół Sopotu nie jest odpowiednim miejscem do prezentowania obrazków ukazujących martwe embriony
Boże drogi, weźcie sobie te bilbordy do Warszawy, a nie ludziom zatruwacie życie nawet nad morzem. Tfu!
Ja chętnie się podpiszę pod wszelkimi wnioskami, by tego zakazali. Nie można spokojnie z dziećmi po Monciaku pospacerować.
Nie popierasz prawa do aborcji - nie rób jej sobie i koniec, a ludziom daj żyć. Nie zygotom. Ludziom - to tylko niektóre z komentarzy zamieszczone pod materiałami dotyczącymi pikiet ruchów antyaborcyjnych.
Działacze ruchów anti-choice, czyli dążący do całkowitego zakazu aborcji, organizują wydarzenia w Sopocie od lat. Często towarzyszą im banery zawierające obrazki przedstawiające martwe embriony lub zawierające kłamliwe informacje dotyczące rozwoju płodów. W wydarzeniach organizowanych o każdej porze roku na Placu Przyjaciół Sopotu towarzyszą im m.in. osoby odmawiające różaniec. Spacerującym najczęściej przeszkadzają jednak banery. Niekiedy dochodzi do słownych utarczek. Główny zarzut - dzieci w centrum kurortu nie mogą być zmuszone do oglądania zakrwawionych embrionów.
Komentarze internautów były często krytyczne wobec władz Sopotu. Zwracały uwagę, że pikiety powinny być zablokowane przez urzędników. Ci wyjaśnili zagadnienie z punktu widzenia polskiego prawa.
Urząd Miasta nie wydaje zgody na zgromadzenie, a tylko przyjmuje do wiadomości informację organizatora o tym, że się odbędzie. Wynika to z zapisów ustawy Prawo o zgromadzeniach.
Strażnicy Miejscy monitorują na bieżąco wpływające zgłoszenia i same zgromadzenia, reagując w przypadku łamania prawa. Zdarzało się np., że deklarowany czas zgromadzenia został przekroczony, co skończyło się wnioskiem o ukaranie do sądu i wyrokiem w tej sprawie - przekazuje magistrat.
W czerwcu 2022 roku zapytaliśmy użytkowników naszego portalu, czy zgadzają się ze stwierdzeniem, że banery umiejscowione w centrum Sopotu są gorszące. Większość - 57 proc. biorących udział w ankiecie - stwierdziła, że tak. Działania w sprawie prowadzą także sopoccy aktywiści oraz m.in. radna Aleksandra Gosk.
[ZT]13516[/ZT]
5 1
Ruchy PRO-LIFE, a nie anti-choice. Co to za choice, który się kończy zakończeniem życia człowieka?
5 0
Po pierwsze: co to za ex-płód pisał te wypociny? Bardziej tendencyjnie się nie dało? Po drugie: nic nie jest robione wbrew prawu, tak boli demokracja? Czy demokracja to tylko demonokracja, gdzie jak Kali ukraść krowa to dobrze, jak Kalemu ukraść krowa to niedobrze?
3 0
Jest demokracja mają prawo stać, jak tęczowi biegają z gołymi dupskami to jest fajnie co!!!!
0 0
Meritum nie jest czy jesteś za czy przeciw aborcji, ale fakt ze idąc z córka lat 7 i synem lat 4 w niedziele o 11 na spacer muszę oglądać rozczłonkowane ciało na ogromnym. Bilbordzie