Były pracownik TVP zatrzymany w Sopocie. Nieoficjalnie: Łukasz S. odpowie za znęcanie się

Jak informuje redakcja RMF FM Łukasz S. - były pracownik Telewizji Polskiej - został zatrzymany w Sopocie. W maju 2019 roku otrzymał zarzuty prokuratorskie fizyczne i psychicznego znęcania nad partnerką.

Radio RMF FM poinformowało we wtorek, że były pracownik TVP, został zatrzymany przez policję w celu odbycia kary. Chociaż policja nie potwierdza, że chodzi o Łukasza S., według informacji redakcji to on trafił w weekend do aresztu. Sopoccy funkcjonariusze poinformowali, że w sobotę późnym wieczorem podjęto interwencję wobec dwóch osób, które spożywały alkohol w miejscu niedozwolonym. Okazało się, że 41-letni mężczyzna jest poszukiwany i został aresztowany celem odbycia 90-dniowej kary pozbawienia wolności za przestępstwo znęcania się nad osobą najbliższą.

Według ustaleń RMF FM, zatrzymanie miało miejsce na ul. Bohaterów Monte Cassino. Według ustaleń dziennikarzy, Łukasz S. miał powoływać się na wpływy. 

Zatrzymany związany był z Telewizją Publiczną. Przygotowywał materiały dla TVP Gdańsk oraz TVP INFO. W maju 2019 roku został oskarżony o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad partnerką, co skutkowało jego zawieszeniem. Wcześniej również miał problemy prawne. W pociągu groził funkcjonariuszom oraz obsłudze. Wówczas Telewizja Polska nie zawiesiła go w pracy, twierdząc, że zarzuty nie przesądzają o jego winie, a incydent nie był związany z jego obowiązkami służbowymi.

Łukasz S. znany był z tworzenia materiałów mocno krytykujących prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza oraz prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. Gdy pierwszy z nich został zamordowany, mężczyzna zniknął z anteny TVP Gdańsk. Przygotowane przez niego materiały uznawano za mocno stronnicze, wulgarne oraz atakujące pomorskich samorządowców i opozycję parlamentarną.