Ksiądz Jan Kaczkowski był znanym duchownym, a także organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. Choć zmarł już przeszło siedem lat temu, a jego ciało spoczęło na Cmentarzu Komunalnym w Sopocie, to jego nauki wciąż stanowią źródło inspiracji dla wielu wiernych. Dziś chcielibyśmy przypomnieć jedno jego wystąpień.
Był znany ze swojej otwartości i szczerości w wypowiadaniu się na tematy związane z Kościołem i wiarą. Często podkreślał ważność modlitwy i skupienia na Bogu oraz potrzebę pełnienia misji kapłańskiej z pasją i oddaniem. Bywał niepokorny i nie zawsze odpowiadała mu postawa innych duchownych. Kiedy więc w 2015 roku podczas rekolekcji w parafii Najświętszego Zbawiciela w Łodzi padło pytanie „Co denerwuje księdza w innych kapłanach?”, Jan Kaczkowski nie krył się z tym, co myśli, i choć nie taki był cel tego wystąpienia, to w ciągu kolejnych ośmiu lat z jego odpowiedzią na to pytanie zapoznało się ponad 400 tysięcy osób w serwisie YouTube. Ksiądz piętnował to, że niektórzy kapłani nie zawsze w pełni skupiają się na sprawach duchowych i przykładają przy tym zbyt dużą wagę do formalności i hierarchii w Kościele, zamiast skupić się na duszpasterstwie i nauczaniu wiary.
Na ile przekaz z tamtych rekolekcji pozostaje aktualny? To już musicie ocenić sami. Pewne jest natomiast, że duchownemu związanemu zarówno z Puckiem, jak i Sopotem, nie brakowało charyzmy, którą potrafił zaskarbić sobie uwagę słuchaczy jeszcze przez długie lata, nawet po swojej śmierci. Dziś jego spuścizna to nie tylko Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio, ale także szereg inicjatyw, które są inspirowane jego podejściem do życia. Mowa m.in. o Domu Gościnnym LukLuk przy ul. Armii Krajowej w Sopocie oraz corocznym konkursie „Okulary ks. Kaczkowskiego”.
[ZT]3989[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz