W poniedziałek, 12 grudnia, zmarł Mirosław Hermaszewski - lotnik i kosmonauta, generał brygady i pilot Wojska Polskiego. Był jedynym Polakiem, który odbył lot w kosmos. Według nieoficjalnych ustaleń Polskiej Agencji Prasowej generał miał chorować na nerki, jednak bezpośrednio do zgonu doprowadziły go komplikacje związane z operacją, jaką przechodził w dniu swojej śmierci. Odszedł w wieku 81 lat.
W ciągu kilku ostatnich lat przed śmiercią gen. Mirosław Hermaszewski wielokrotnie bywał w Sopocie. Do Trójmiasta przyjeżdżał w związku ze zjazdem astronautów oraz konferencjami branży kosmicznej organizowanymi przez fundację My Space Love Story. Spotykał się tu m.in. z Jeanem-Pierrem Haignerém, Claudem Nicollierem, Helen Patricią Sharman, Michelem Togninim, Franzem Viehböckiem, Ernstem Messerschmidem, Paolo Angelo Nespolim, Reinholdem Ewaldem, Dumitru Dorinem Prunariu Georgi Iwanowem Iwanowem czy Klausem-Dietrichem Fladem, Tonym Antonellim, Lorenem Actonem, Dannym Olivasem, Anną Chrobry, Bertalanem Farkaszem, Tonym Gannonem, Jeleną Kondakową, Josem Morey'em czy Julie Payette. czyli pionierami światowej kosmonautyki.
W roku 2018 gen. Hermaszewski przyjechał do Sopotu w związku z konferencją organizowaną na zaproszenie Stefana Cichowskiego, ówcześnie 16-letniego ucznia Gimnazjum nr 24 przy Liceum Ogólnokształcącym nr III. Następnie gen. Hermaszewski wracał do Sopotu w latach 2019-2020.
W 2019 roku wizyta kosmonautów, wśród których był również gen. Hermaszewski, została upamiętniona przez zasadzenie drzewa. Był to kasztan jadany, któremu nadano nazwę "Drzewka Kosmonautów".
W związku ze śmiercią Mirosława Hermaszewskiego kondolencje jego rodzinie złożyli m.in. przedstawiciele sopockiej fundacji My Space Love Story.
[ZT]3967[/ZT]
[ZT]1920[/ZT]
[ZT]887[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz