W sobotę, 24 września, zmarła Ewa Beyer-Formela, rzeźbiarka przez wiele lat związana z Sopotem. Artystka odeszła w wieku 87 lat. Dwie spośród jej prac można do dzisiaj zobaczyć na ulicach kurortu. Stanowią one część miejskiej galerii plenerowej.
Ewa Beyer-Formela urodziła się 8 stycznia 1935 roku w Kartuzach. Studiowała w PWSSP w Gdańsku na Wydziale Rzeźby, w pracowni prof. Stanisława Horno-Popławskiego. Dyplom uzyskała w 1960 roku. Brała udział w odbudowie Gdańska, wykonując prace rzeźbiarskie w kamieniu. Uczestniczyła w licznych plenerach rzeźbiarskich, ogólnopolskich (Lądek Zdrój, Hajnówka, Wdzydze, Stara Morawa) i międzynarodowych (Niemcy, Francja), pełniąc niejednokrotnie funkcję komisarza artystycznego.
Od 1974 roku była inicjatorką i organizatorką plenerów rzeźby w granicie we Wdzydzach Kiszewskich. Od ponad trzydziestu lat Ewa Beyer-Formela związana jest artystycznie z ziemią kłodzką i dolnym Śląskiem. W 2014 r. odbyła się wystawa z okazji 30 lat twórczości w Kotlinie Kłodzkiej, a autorka została uhonorowana Złotym Medalem „Zasłużony dla Województwa Dolnośląskiego”. Jest także laureatką medalu Gloria Artis nadawanego za wybitne osiągnięcia dla kultury przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Od wielu lat prace artystki można zobaczyć także w Sopocie. Do informacji o śmierci rzeźbiarki odniósł się m.in. prezydent miasta Jacek Karnowski.
- W sobotę odeszła Ewa Beyer-Formela, wybitna rzeźbiarka, uczennica Stanisława Horno-Popławskiego, legendarna postać współczesnej rzeźby. Mieszkała i pracowała w Sopocie, po II wojnie brała czynny udział w odbudowie zniszczonego Gdańska. Jej prace zdobią Sopot od wielu lat, a rzeźby "Kora" i "Kolumna" ustawiliśmy na skwerze Miłosza na początku listopada ubiegłego roku... Dziękujemy - pisał samorządowiec na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Nagrody i wyróżnienia:
[ZT]10923[/ZT]
6 0
Znałem Panią Ewę, będzie brakowało jej opowieści o sztuce, rzeźbie i pasji której całkowicie się oddała, pokój jej duszy, drobna osoba która potrafiła z ogromnych kamiennych bloków tworzyć piękne rzeźby,one pozostaną, tak jak ich autorka w naszych sercach.