Zamknij

W Sopocie zjemy hot-dogi z płatkami złota! Poznajcie "Polską Kiełbasę", czyli nowy lokal finalisty MasterChef

11:10, 30.06.2022 . Aktualizacja: 16:10, 30.06.2022
Skomentuj Fot. Szymon Czerwiński - Facebook Fot. Szymon Czerwiński - Facebook

"Polska Kiełbasa" to nowy lokal gastronomiczny, który od początku czerwca kusi klientów oryginalnymi smakami i wyjątkową atmosferą. W restauracji mieszczącej się nieopodal sopockiego molo zjemy hot-dogi przygotowywane przez Szymona Czerwińskiego, finalistę V edycji popularnego programu kulinarnego MasterChef.

Czego możemy spodziewać się po "Polskiej Kiełbasie"? Jak wyglądał pierwszy miesiąc działalności lokalu? No i dlaczego serwowane tam hot-dogi są absolutnie wyjątkowe? Już spieszymy z odpowiedzią!

Z Szymonem Czerwińskim właścicielem lokalu gastronomicznego "Polska Kiełbasa" rozmawiał Przemysław Szczygieł.

___________

Może zechciałby pan na początek opowiedzieć nieco o sobie i o tym skąd wziął się pomysł na taki lokal?

Nazywam się Szymon Czerwiński. Jestem kucharzem, finalistą Masterchefa. Ukończyłem Le Cordon Bleu w Paryżu. Dwa lata temu otworzyłem "Polską Kiełbasę" w Warszawie. Jest to mój autorski koncept. Sami robimy kiełbaski najwyższej jakości, najlepsze w Polsce. Są one oparte o mięso z szynki wieprzowej, karkówkę, boczek, kolendrę i majeranek. Kiełbaski wędzimy oczywiście naturalnym dymem.

W tym roku postanowiłem spróbować swoich sił również w Trójmieście, aby również tutejsi mieszkańcy mogli spróbować mojego pomysłu na polski street food. Uważam, że kiełbasa w Polsce jest bardzo niedoceniana. Niemcy mają swoje wursty, Hiszpanie chorizo, Węgrzy mają swoją kiełbasę paprykową. Polacy się tym zachwycają, ale chyba zapomnieli, że my mamy naszą wspaniałą, smaczną polską kiełbasę.

Ale dlaczego właściwie kiełbasa? Jest przecież tyle różnych możliwości na sprofilowanie lokalu gastronomicznego.

Uważam, że to jest niesamowita nisza w tej chwili. Mamy burgery, które cieszą się obecnie wielką popularnością, mamy różne tortille, tudzież tacos, a także inne jedzenie, które bierze się w rękę i idzie dalej. Jeśli zaś chodzi o hot-dogi, to są one pomijane. Moim zdaniem zupełnie niesłusznie. Jest to coś, co może osiągnąć taki sam sukces.

Dziś już nikogo nie dziwią burgery z najlepszej jakości wołowiny, za które zapłacimy około 40 złotych. Dlaczego więc miałby dziwić kiełbasy z najlepszego mięsa wieprzowego?

Fot. Szymon Czerwiński - Facebook

Czym wyróżniają się państwa hot-dogi na tle konkurencji?

My serwujemy kiełbasy z najwyższej jakości mięsa polskiego pochodzenia. Wiemy, gdzie nasze świnie są hodowane. Wiemy, kto przygotowuje to mięso. Nie jest to produkcja masowa, a wyroby rzemieślnicze od regionalnego dostawcy. Stale pilnujemy jakości i naszych receptur. Dzięki temu oddajemy naszym klientom najlepszy możliwy produkt, który można sobie wymarzyć, jeśli chodzi o kiełbasę.

A propos receptur... W państwa menu znajdziemy dosyć nietypowe propozycje, takie jak hot-dogi z płatkami złota czy chociażby kiszonkami kimchi.

Polacy kochają kiszonki, czasami tylko o tym nie wiedzą. Ogórki kiszone, kapusta kiszona czy pochodzące z Korei kimchi, czyli sfermentowana kapusta pekińska to doskonałe dodatki. U nas kimchi jest w wersji łagodnej, ale można je też doprawić i podać na ostro. Łączymy je ze słodkimi sosami sojowymi, co nadaje hot-dogom azjatycki sznyt. Oprócz tego jest też kolendra, sezam prażony czy orzeszki ziemne.

Mamy też propozycję absolutnie wyjątkową w skali całego kraju. Jest to złota kiełbasa, czyli kiełbasa obłożona płatkami złota, którą serwujemy z majonezem truflowym. Do tego są szyjki rakowe i butelka Freixenet.

Staram się zawsze moich gości zaskakiwać nietypowymi połączeniami smaków. Jak już mówiliśmy o kimchi, to jest to coś, co kochają nasi rodacy. Połączenie tego, co słodkie i tego, co kwaśne. Kwaśna kapusta fermentowana, do tego słodki sos sojowy... W połączeniu z majonezem Srirachą jest to po prostu petarda. 

Fot. Szymon Czerwiński - Facebook

A dlaczego pana wybór padł akurat na Sopot? Co sprawiło, że to właśnie tutaj zechciał pan otworzyć swój lokal?

Ponieważ jest wakacyjną stolicą Polski. Tutaj spotykają się ludzie z całego kraju. Dzięki temu możemy wszystkim Polakom zaserwować produkty najwyższej jakości. Nie ukrywam, że do Sopotu przylgnęła taka łatka, że są tu lody, gofry i nic więcej. Ja staram się to zmienić. Są też przecież w Sopocie fajne restauracje, które robią kawał dobrej roboty i chcę, żeby "Polska Kiełbasa" była jedną z nich - miejscem typowo street-foodowym, gdzie serwowane jest to, co najlepsze.

W Sopocie działacie już od miesiąca. Jakie wrażenia towarzyszyły wam przez ten czas?

Jestem bardzo zadowolony. Odwiedziło nas mnóstwo mieszkańców Sopotu, a także bardzo wiele osób z Gdańska i Gdyni. To oni w środku tygodnia są naszymi gośćmi. To oni nas odwiedzali. Patrząc po opiniach na Google Maps czy Facebooku nasza praca, w którą wkładamy całe serce, jest doceniana.

Dziękuję za rozmowę.

___________

 

Gdzie: Plac Zdrojowy 2a, Sopot
Otwarte: pn.-czw. (12-21), pt.-sb. (12-23), nd. (12-22)

Polecane : Najlepsze restauracje w Sopocie

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

zgdanskazgdanska

3 0

kto gada ze dorgo niech zobaczy ile kosztuje gowniania zapiekanka na monciaku, prawie 30 zl a wedlug mnie nie ma to porownania, bylem jadlem, polecam, duzo dodatkow 16:11, 30.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

brakujebrakuje

1 1

ogorkow z sopockej solanki i byloby idealnie 16:13, 30.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MagdaMagda

0 0

Nie polecam, nic nadzwyczajnego, szkoda pieniędzy, przereklamowane a dodatkowo Pan na swojej stronie kasuje nie przychylne komentarze, nie każdemu musi to smakować a ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Wstyd! 21:45, 30.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

meme

0 0

Po sezonie zniknie ;) 13:19, 01.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%