Wojna nie jest dla dzieci. Zbieramy pieniądze na jajka z niespodzianką - informuje na Facebooku Zupa na Monciaku.
Wojna nie jest dla dzieci. Wystraszone, zmęczone dzieci, docierające po nieraz kilkudziesięciogodzinnej, obarczonej ogromnym stresem podróży na ukraińsko-polską granicę potrzebują kalorii, ciepła ale nie mniej uśmiechu. Jajko z niespodzianką taki uśmiech wywołuje od razu. Powiedzcie, że to głupie, drogie, niezdrowe, że bubel i że są ważniejsze potrzeby. Racja. Ale niech każdy robi swoje.
My mamy w logo na garnuszku serce i tak chcielibyśmy je tym razem okazać ukraińskim maluchom. Bardzo prosimy o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na 300 jajek i wywołanie 300 uśmiechów po otwarciu naszego boxa z posiłkiem. Już w sobotę wieczorem jajka dotrą z nami na granicę w konwoju kilkunastu busów z pomocą organizowanym przez naszych gdańskich przyjaciół Ukraińców. Zupa na Monciaku wiezie pierwszą pomoc jedzeniowo-uśmiechową dla dzieci. Wspomożecie nasz baby patrol?
ZBIÓRKA: >>>JAJKA Z NIESPODZIANKĄ DLA MALUCHÓW NA GRANICY<<<
Źródło: Zupa na Monciaki
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz