Zarzut znieważenia dwóch policjantów i naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich usłyszał 23-letni mieszkaniec powiatu sztumskiego. Sprawca został zatrzymany po tym, jak na ulicy wyzywał funkcjonariuszy i odepchnął jednego z nich. W chwili zatrzymania alkomat pokazał u niego 2,7 promila alkoholu. Za swoje czyny odpowie on teraz przed sądem.
W nocy z 18/19 września br. policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku pełnili służbę w centrum Sopotu. Około godz. 1.00 do ich oznakowanego radiowozu, który stał na ul. Bohaterów Monte Cassino, podszedł mężczyzna i ręką uderzył w pojazd. Będący w radiowozie policjanci natychmiast wysiedli z auta i podjęli interwencję. W trakcie prowadzonych czynności mężczyzna zachowywał się arogancko, nie stosował się do poleceń policjantów i ich wyzywał. Ponadto podawał nieprawdziwe dane co do swojej tożsamości, a w pewnym momencie odepchnął też interweniującego policjanta. Funkcjonariusze obezwładnili agresywnego mężczyznę i zatrzymali.
W wyniku dalszych działań policjanci ustalili tożsamość mężczyzny. Okazało się, że to 23-letni mieszkaniec powiatu sztumskiego. W chwili zatrzymania był on nietrzeźwy, a alkomat pokazał u niego 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawca noc spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj na podstawie zebranych dowodów ogłoszono mu zarzuty znieważenia umundurowanych policjantów i naruszenia nietykalności jednego z nich, do których przyznał się.
Zgodnie z kodeksem karnym każdy, kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Znieważenie policjantów zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
0
0
0
0
0
0
Za sprawą 15:29, 20.09.2021
wieloletnich działań i zabiegów 'promocyjnych' władcy Sopotu z miasta został lunapark kopulacyjny patologii krótkoterminowej na wypady w stylu 'kac vegas' i nic więcej. Mieszkańcy muszą się wynosić bo z patolą turystyczną w sąsiedztwie nie da się żyć normalnie. Jeszcze chwila a w Sopocie zostaną same krótkie terminy monciakowe knajpy do podmuchania glonojadów i żabki żeby nachlane buractwo nie mieli za daleko jak się alk w 'apartamencie' skończy. W każdej dzielnicy, a zwłaszcza w dolnym sopocie to już w całości w weekendy zwłaszcza słychać ciągłe wycie i darcie mord naćpanej i nachlanej hołoty. Miasto nie ma z tego nic prócz kłopotu i uciążliwości bo te lokale w większości należą do osób czy firm z różnych stron kraju i świata, a zarządzający nimi są zarejestrowani w jakichś Działoszynach czy innych zad*powach i tam płacą podatki. Indywidualizowanie zysku a uspołecznianie kosztów. Ale cały dwór UM i akolici pociotki i inni bliżsi i dalsi 'znajomi' z tego żyją... to co tam mieszkańcy. Jak już wielokrotnie powtarzał Karnoski Jak się nie podoba to należy się wynieść. A teraz Urząd Miasta organizuje debatę 'Życie i wypoczynek w kurorcie', gdzie jako punkt pierwszy widnieje "Usłysz jakie korzyści płyną z turystyki dla miasta i mieszkańców". Jakbym nie wiedział co płynie z turystyki w tym mieście... syf i degrengolada. Ale skoro UM i pociotki z tego mają profity to mieszkańcy 'muszą dzielić się miastem z turystami'. Tak tak znamy pańską radę panie karnoski - najlepiej żeby się mieszkańcy wszyscy wynieśli i zrobili miejsce dla geszeftów krótkoterminowych 15:29, 20.09.2021
Karnowski słuchaj:17:57, 20.09.2021
1.Zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach na terenie miasta od piątku do niedzieli w godzi od 21 do 7.
2.Najem krótkoterminowy uregulowany - nie piszcie, że to może zrobić tylko rząd, bo wiecie, że tego nie zrobi.
3.Zakaz ruchu pojazdów w dolnym Sopocie i Karlikowie w sezonie letnim z wyłączeniem pojazdów mieszkańców, służb i zaopatrzenia.
Panie, tutaj naprawdę nie sposób żyć, szczególnie w lipcu i sierpniu. 17:57, 20.09.2021
0 0
krótkoterminowa 4 ever!!! To hasło karnoskiego więc nie licz że coś z tym będzie chciał robić. On się cieszy że ludzie się muszą stąd wynosić bo nie da się mieszkać w lunaparku alkoholowo kopoulacyjnym jakim jest sopot. rodziny urzędasów pociotki bloższe i dalsze z tego procederu żyją od lat więc nie bic ręki która je karmi 14:44, 22.09.2021