W najbliższym tygodniu ceny paliw na stacjach pozostaną na podobnym poziomie, jak w ostatnich dniach. Jednak eksperci zwracają uwagę, że w hurcie już widoczne są wzrosty, co może wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji.
Z danych e-petrol.pl wynika, że ceny paliw nie powinny drastycznie wzrosnąć w okresie od 7 do 13 października. Przewiduje się, że benzyna 98-oktanowa będzie kosztować między 6,62 a 6,75 zł/l, a popularna benzyna 95-oktanowa pozostanie poniżej granicy 6 zł za litr.
Olej napędowy również nie powinien podrożeć, a jego cena będzie wynosić od 5,90 do 6,01 zł za litr.
W przypadku autogazu, przewiduje się nieznaczny wzrost cen, które mają oscylować w granicach 2,84-2,90 zł za litr.
Mimo to, będzie to nadal tańsza alternatywa dla tradycyjnych paliw.
Mimo prognoz stabilnych cen na stacjach, intensyfikacja konfliktu na Bliskim Wschodzie, a także możliwe zaangażowanie Iranu, budzi obawy o długoterminową stabilność na rynku paliw.
Już teraz rosną ceny surowców, co może znaleźć swoje odzwierciedlenie w cenach detalicznych w najbliższych tygodniach.
Obecnie widać wzrosty w hurcie, gdzie cena benzyny Pb98 wynosi 5088 zł/m sześc., a Pb95 osiągnęła poziom 4556 zł/m sześc. Olej napędowy podrożał do 4707 zł za metr sześcienny.
Eksperci przypominają, że w zeszłym tygodniu cena baryłki ropy Brent wzrosła z 71,54 dol. do niemal 80 dol., co może być zapowiedzią dalszych podwyżek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz