Liczba pojazdów elektrycznych poruszających się po polskich drogach stale rośnie. Wspólnoty mieszkaniowe rozważają wprowadzenie zakazu parkowania takich aut w podziemnych garażach. "To wynik braku odpowiedniej edukacji. Wspólnoty narażają się na pozwy" - podkreślają eksperci.
Auta z napędem elektrycznym są przyjazne środowisku, jednak wzbudzają wiele obaw pod względem bezpieczeństwa. W znacznie większym stopniu są one narażone na ewentualne pożary. Choć do tej pory zdarzały się one rzadko, to pojawiła się opinia, że pożar "elektryka" jest trudniejszy do ugaszenia.
Eksperci podkreślają, że obawy są skutkiem braku odpowiedniej edukacji. Mimo wszystko wspólnoty mieszkaniowe zastanawiają się, nad wprowadzeniem zakazu parkowania takich aut w podziemnych garażach.
Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych opublikowało statystyki dotyczące ilości samochodów z napędem elektrycznym w Polsce. Łącznie, było ich ponad 67,1 tysięcy.
Okazuje się, że już w pierwszych miesiącach 2023 roku, liczba zarejestrowanych w kraju "elektryków" zwiększyła się o 5,5 tysiąca.
Dane te wzbudziły wiele obaw i sprawiły, że dyskusja odnośnie bezpieczeństwa użytkowania takich pojazdów przybiera na sile.
W kontekście wprowadzenia zakazu parkowania "elektryków" w garażach podziemnych warto przypomnieć sytuację, do której doszło 3 lata temu w Warszawie.
W przylegającym do budynku mieszkalnego podziemnym parkingu przy ulicy Górczewskiej doszło do pożaru auta z napędem elektrycznym. Wówczas spłonęło 50 samochodów, a uszkodzeniu uległ także budynek.
Eksperci nie uważają jednak, że powyższy przykład wskazuje na to, że auta elektryczne są bardziej niebezpieczne niż tradycyjne. Dodatkowe stwierdzenie, że gaszenie pożarów "elektryków" jest dla strażaków trudniejsze, również nie znalazło potwierdzenia w rzeczywistości.
Mimo opinii ekspertów obawy względem samochodów elektrycznych nie maleją, a rosną. Duże kontrowersje wzbudził niedawny zakaz wjazdu tych pojazdów na parking basenu "Warszawianka". Właściciel jednak wytłumaczył, że zakaz ten obejmuje każdy pojazd z baterią trakcyjną.
Wspomniany zakaz dotyczy 90 miejsc w garażu podziemnym. Do dyspozycji kierowców pozostaje 140 miejsc parkingowych na zewnątrz budynku.
Wspólnoty mieszkaniowe również rozważają wprowadzenie takiego zakazu. Podyktowane jest to postulatami mieszkańców.
"Potwierdzam, że taki postulat się pojawił. Zgłosił go jeden z mieszkańców, argumentując to poważnym zagrożeniem, od którego może dojść podczas pożaru auta elektrycznego" - komentuje sprawę jeden z warszawskich zarządców.
Prawnicy wskazują, że wprowadzenie zakazu parkowania "elektryków" w garażu podziemnym będzie niezgodne z prawem. Podkreślają oni także, że wspólnoty mogą w ten sposób narazić się na pozwy.
Krzysztof Grabowski, adwokat z kancelarii Zając i Wspólnicy twierdzi, że takie działania wspólnot mieszkaniowych mogą zostać uznane za niekonstytucyjne.
1 1
A co z samochodami na gaz ?