Po kilku dniach słonecznej i umiarkowanie ciepłej pogody do Sopotu powróciły deszczowe chmury. Choć środek lata zwykle kojarzy się z plażowaniem i spacerami w promieniach słońca, tym razem aura przypomina bardziej jesień niż wakacje. Zjawisko określane przez internautów jako „lipcopad” nie jest niczym nowym nad polskim morzem – zmienna pogoda to część tutejszego klimatu.
Na nagraniu widać pustoszejące ulice, mokre deptaki i typowy nadbałtycki krajobraz w deszczowej odsłonie. Pomimo niesprzyjających warunków, w kurorcie panuje spokój, a miasto – choć na chwilę – wyhamowuje wakacyjne tempo.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz