W sobotnie popołudnie, w rejonie sopockiej Opery Leśnej, doszło do groźnej sytuacji z udziałem osoby w głębokim kryzysie psychicznym. Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy Straży Miejskiej oraz – co szczególnie ważne – reakcji czujnego świadka, udało się zapobiec tragedii.
To właśnie przypadkowy przechodzień, który zauważył mężczyznę wymagającego natychmiastowej pomocy, zareagował bez wahania i powiadomił służby. Strażnicy miejscy błyskawicznie pojawili się na miejscu, udzielili pierwszej pomocy i wezwali karetkę pogotowia. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie otrzymał dalsze wsparcie medyczne.
— Kluczową rolę odegrał świadek zdarzenia, który nie pozostał obojętny i natychmiast powiadomił służby — poinformowała Straż Miejska w mediach społecznościowych.
Ten incydent przypomina nam jedno: nie wolno pozostawać obojętnym. Widząc kogoś w kryzysie – reagujmy. Czasem wystarczy jeden telefon, by uratować komuś życie.
W obliczu cierpienia drugiego człowieka – obojętność to najgorszy wybór. Czujność, empatia i gotowość do działania mogą zrobić ogromną różnicę. Pamiętaj – pomoc psychologiczna jest zawsze dostępna. Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich znajduje się w kryzysie, nie zwlekaj:
Nie jesteś sam. Reaguj, wspieraj, rozmawiaj. Razem możemy uratować czyjeś życie.
[ZT]32402[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz