W jednym z sopockich mieszkań rozegrał się dramat, który – dzięki empatii i czujności sąsiada – zakończył się szczęśliwie. 99-letnia mieszkanka miasta, pozostawiona bez możliwości wezwania pomocy, została uratowana i trafiła do szpitala. To historia, która przypomina nam, jak ważna jest sąsiedzka solidarność, szczególnie przed zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi.
Niepokojące odgłosy dobiegające zza ściany – dźwięki przypominające kopanie – zaniepokoiły sąsiada seniorki. Mimo wielokrotnego pukania, nikt nie otwierał drzwi. Mężczyzna postanowił działać. Powiadomił służby ratunkowe, a na miejsce przybyli policjanci i strażacy.
Po siłowym otwarciu drzwi przez straż pożarną okazało się, że 99-latka od ponad doby leżała w wannie, bez możliwości podniesienia się i wezwania pomocy. Kobieta była osłabiona, ale przytomna – natychmiast została przewieziona do szpitala, gdzie otrzymała niezbędną opiekę.
Policja apeluje do wszystkich mieszkańców Sopotu i okolic:
Przed nami Święta Wielkanocne – niech będą one czasem radości, spokoju i bezpieczeństwa.
[ZT]32210[/ZT]
0 0
Potrzebny skuteczny program samorządowy dla sopockich seniorów. Jest ich wielu, głównie to są panie.
Potrzeba ochrony przed oszustami wyłudzającymi nie tylko pieniądze, ale również nieruchomości.
Konieczne są zabezpieczenia dla seniorów samotnych.
Sopotem nie można zarządzać jak nocnym klubem czy apartamentem na wynajem. Tu są też inne wyzwania.