Na drugi weekend wrześniowy do Sopotu zjechały tłusty turystów. Deptak, molo i popularne miejsca zapełniły się osobami spragnionymi wypoczynku w kurorcie. Mimo planowych burz przeważało słońce a opady deszczu okazały się przelotne.
mieszkaniec23:26, 12.09.2021
A ja mam kolejną noc zarwaną przez patoturystów, którzy wynajęli mieszkanie na godziny piętro powyżej.
Sopot jest gorszy do życia niż gdańska Orunia czy gdyńska Chylonia. To szambo!
Sopot to ściek13:33, 13.09.2021
Kolejna zarwana noc przerywana darciem ryła pijanego i naćpanego bydła. Pomysł na miasto według włodarzy jest tylko jeden: najem krótkoterminowy. (kropka) Nic więcej. Sopot w obecnym wydaniu to rynsztok na citybreak w stylu 'kac vegas' i nic więcej. Coraz więcej osób zmuszonych jest do ucieczki z miejsca zamieszkania bo wszechobecna patola krótkoterminowa jest tak uciążliwa że nie da się normalnie żyć w sąsiedztwie krótkoterminowej samowolki. Pozorne mydlenie oczy działaniami niby 'pro mieszkańcom' nikogo nie ogłupi. Bizancjum UM dba o taki kierunek 'rozwoju' miasta bo całe klany pociotkowie i znajomi czerpią z patoli krótkoterminowej korzyśći. Oczywiście mieszkańcom to kij w oko. Jak się nie podoba to niech się wynoszą - tak tak to znamy wielokrotnie powtarzane jak mantra przez prezydenta (może nie dosłownie tymi słowami).
0 0
Jak się turyści nie podobają to należy się wyprowadzić.