Długi weekend czerwcowy, letnia pogoda i poluzowane obostrzenia zachęciły setki turystów do przejazdu, wypoczynku i zabawy w Sopocie. Spacerując po kurorcie trudno odczuć, że cokolwiek się zmieniło, jedynie ograniczenia w ilości osób w klubach czy oklejone stoliki w restauracjach przypominają o stanie zagrożenia epidemiologicznego.
0 2
to co teraz widac w sopocie i innych letnich miejscowosciach swiadczy o tym ze ta cala pandemia to pic na wode, dezinformacja w czystej postaci. Bo co sie zmieniło od marca..? dzinny przyrost zakażeń jest wiekszy a 2 miesiace temu siedzielismy pozamykani w domach, paranoja
0 0
jakiego dawno nie pamiętam. masakra