Wizerunek podziwianego przez wielu Ks. Jana Kaczkowskiego na stałe zagościł już na jednym z sopockich budynków. W poniedziałek 28 sierpnia odbyło się symboliczne odsłonięcie muralu, który nie tylko przedstawia ks. Jana Kaczkowskiego spoglądającego z okna, ale przede wszystkim zawiera w słowach ważne przesłanie.

Mural można podziwiać w Sopocie przy Al. Niepodległości 769 i jak twierdzi wiceprezydentka Sopotu, to doskonałe miejsce nie tylko dla spacerujących po znajdującym się tam deptaku, ale również dla kierowców, którzy podczas stania w korku na Al. Niepodległości mogą znaleźć chwilę na refleksję.

„Jan zawsze wiedział i był w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Nie mogło być lepszego miejsca na jego podobiznę” – stwierdziła Magdalena Czarzyńska- Jachim.

Na wydarzeniu obecni byli również rodzice ks. Jana – Helena i Józef Kaczkowscy, mieszkańcy kamienicy oraz przedstawiciele z Puckiego Hospicjum.

„Bardzo jestem wdzięczny wszystkim, którzy przyszli i wszystkim, którzy przyczynili się do zrobienia tego muralu, a przede wszystkim pomysłodawcom – Ewie i Mirkowi.

Mural będzie teraz błogosławił wszystkich idących na kolejkę” – powiedział ojciec ks. Jana.

Pomysł projektu pojawił się wśród mieszkańców kamienicy i szybko spotkał się z poparciem Fundacji im. Ks. Jana, która to zorganizowała w tym celu specjalną zrzutkę internetową. Na malunek wykorzystano aż 49 kolorów i 20 litrów farby – stwierdził przedstawiciel z firmy zajmującej się wykonaniem projektu.

„Jan łączył ludzi i wyzwalał w nich energię. To jest przykład inicjatywy mieszkańców, Fundacji, Urzędu Miasta i wielu osób dobrej woli” – dodała wiceprezydentka Sopotu.

„W Fundacji czujemy dzisiaj ogromną wdzięczność za zaangażowanie tak wielu. Blisko 170 osób dołożyło swoją cegiełkę do tego pięknego dzieła i to dzięki nim jest to coś więcej, niż tylko piękny obraz. Jest to bardzo ważne przesłanie ks. Jana dla nas wszystkich” – mówiła przedstawicielka z Fundacji im. Ks. Jana Kaczkowskiego.

Wspomniana zrzutka trwa do końca tygodnia - każdy, kto chce być częścią tego projektu, może do niego dołączyć tutaj: https://zrzutka.pl/z/johnny

Fundacja podkreśliła również, że już niedługo poznamy kolejnych laureatów nagrody  OKULARY KS. KACZKOWSKIEGO. NIE WIDZĘ PRZESZKÓD. Już po raz trzeci nagroda trafi do ludzi, którzy odważnie i bezkompromisowo walczą o godność, równość i personalistyczne podejście do drugiego człowieka. Nabór kandydatów został już zakończony, a uroczysta gala wręczenia nagrody odbędzie się 4 października w Sopocie.

Jak podkreśla Fundacja, ks. Jan pomimo problemów z chodzeniem, zawsze docierał tam, gdzie innym nie było po drodze. Tym razem, to właśnie po drodze i w codziennym biegu będzie można zobaczyć go, by przypominał o tym, że „czas to jest coś najcenniejszego, co możemy dać drugiemu człowiekowi”.

Autorka: Alicja Pruszyńska