Zamknij

O "Północy" w Sopocie. 10. edycja festiwalu fotograficznego "W Ramach Sopotu"

07:50, 26.08.2024 . Aktualizacja: 12:58, 26.08.2024
Skomentuj Fot. Anna Bobrowska / PGS - Obrazy, które spadają z nieba. Helsinki school of photography / 08.08.2024 Fot. Anna Bobrowska / PGS - Obrazy, które spadają z nieba. Helsinki school of photography / 08.08.2024

Międzynarodowy festiwal fotografii „W Ramach Sopotu” już na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń kulturalnych Trójmiasta. W tym roku festiwal świętuje 10. edycję stąd pierwszą wystawę w Państwowej Galerii Sztuki przedstawiającą  ikoniczne prace dziewiątki wybitnych artystów współtworzących fenomen Helsińskiej Szkoły Fotografii  pt. „Obrazy, które spadają z nieba” można oglądać od 9 sierpnia.

„W PGS pokazujemy serię fotografii Janne Lehtinen przedstawiające osobę, której dosłownie coś spada na głowę, owija się i rozpościera, rozmgławia i koloruje, by zamazać tożsamość i podkreślić nietypowy moment, na przykład szczęścia. Z kolei w zdjęciach Eliny Brotherus, czy Sanny Kannisto widz odnajdzie upodobanie do formy i intymność. Anni Leppala eksploruje możliwości aparatu, chwytania chwili, bez gonitwy za decydującym momentem, chyba że ten, niczym w powieści Ahavy lub filmie Kaurismäkiego wydobywa się z banału, z powolnej obserwacji codzienności. Bardziej zanurzone w historii sztuki niż fotografii są obrazy Niko Luoma, który podejmuje próbę odświeżenia i interpretacji klasyków malarstwa nowoczesnego i współczesnego. Do estetyki postimpresjonizmu nawiązują zaś zdjęcia Eevy Karhu, która również pracuje z warstwami, nakładając na siebie kolejne klatki, łącząc i syntetyzując zdjęcia w malownicze powidoki. Najbardziej monumentalne prace na wystawie przedstawia Santeri Tuori. Formatami zbliżone do dzieł Szkoły Dusseldorfskiej prace nie mają w sobie chłodu montaży Andreasa Gursky’ego, czy zdjęć dżungli Thomasa Strutha. Tuori mierzy się z tematem pejzażu i natury, próbując oddać skalę otaczających nas żywiołów. To być może najbardziej romantyczne, a nawet patetyczne prace z serii eksponowanych w Sopocie. W kontrze do grających skalą obiektów są miękkie, utrwalone na tkaninie, zwisające z sufitu zdjęcia Niiny Vatanen” – opowiada o wystawie jej kurator Adam Mazur.

Na dobre festiwal rozpoczyna się 6 września i poza wystawą główną rezydentów Sary Ahde, Jacka Poremby i Antoniny Gugały w PGS zobaczymy również premierowy projekt Szymona Rogińskiego „Alkohole 24”. Nowa seria kilkudziesięciu fotografii Rogińskiego powstaje na terenie Polski i stanowi kontynuację wcześniejszych cykli („Internety”, „Nagrobki”, „Kebab”), w których artysta przyglądał się architekturze miejskich punktów usługowych. Badając tematykę ulotną, często trudną w interpretacji, fasadową, Rogiński pokazywał ewolucję cyfryzacji społeczeństwa, kulturę usług pogrzebowych i śmierci czy historię migracji osób. Kuratorem tych wystaw jest Maciej Stępiński.

Antonina Gugała - bez tytułu (Autoportret z zamkniętymi oczami)

Na widzów festiwalu podróżujących koleją pierwsze wystawy będą czekały już w Sopot Centrum. W industrialnej przestrzeni sąsiadującej z dworcem obejrzymy wystawę Artura Pławskiego z cyklu „Rodzaj męski” oraz prezentację najciekawszych polskich fotoksiążek ze stale uzupełnianego archiwum FFWRS. Kuratorem obu wystaw jest Paweł Klein.

Szymon Roginski - Alkohole 24

FFWRS odkrywa młode talenty. Tradycyjnie w PGS obejrzymy poplenerową wystawę studentów Szkoły Filmowej w Łodzi, a w Sopot Centrum wystawę najciekawszych prac fotograficznych przygotowanych przez studentów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Z kolei w klubokawiarni Dwie Zmiany poznamy prace absolwentów Sopockiej Szkoły Fotografii WFH.

Fot. Anna Bobrowska / PGS - Obrazy, które spadają z nieba. Helsinki school of photography / 08.08.2024

Kolorowym punktem na mapie tegorocznego festiwalu będzie ekspozycja fotografii fińskiej artystki Emmy Sarpaniemi, prezentowana w galerii na Goyki 3 Art Inkubator. W swoich projektach Sarpaniemi eksploruje koncepcję kobiecości poprzez humorystyczne, niekonwencjonalne autoportrety. Na wystawie „Two Ways to Carry a Cauliflower” poznamy prace z najnowszego cyklu artystki.

Emma Sarpaniemi - Self-portrait as an Apple 2024

Premierę serii „Fire seasons”, zdjęć przedstawiających ogień, zaczerpniętych z różnych źródeł przez francuskiego artystę Nicolasa Girauda, zaplanowano w przestrzeni Sopotu. Każdą fotografię będzie można odnaleźć w formie naklejki, w edycji liczącej 1000 egzemplarzy.

Dziesiątemu Festiwalowi Fotograficznemu „W ramach Sopotu” towarzyszyć będzie wystawa prac Jana Bułhaka i jego syna Janusza, eksponowana w Dworku Sierakowskich, siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Sopotu. Jana Bułhaka nie trzeba specjalnie przedstawiać miłośnikom fotografii, to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli piktorializmu w Polsce. Główną tematyką prac Bułhaka był polski krajobraz w ujęciu symbolicznym, zabytki architektury oraz przejmujące portrety. Fotografie prezentowane na wystawie zatytułowanej „Jan Bułhak i syn – Sopot odzyskany 1948-1949” zostały wykonane w II połowie lat czterdziestych XX w., podczas powojennej wędrówki z aparatem, w którą Jan Bułhak udał się po ziemiach odzyskanych wraz z synem Januszem. Ukazują one odradzające się życie w powojennym Sopocie. Sielski klimat prac i ich poetycki charakter stanowią silny kontrast do obrazów właśnie zakończonej wojny. Wystawa powstała we współpracy z Muzeum Fotografii w Krakowie, a jej kuratorką jest Klaudyna Karczewska-Szymkowiak.

Jan i Janusz Bułhak, Sopot, molo, data powstania 1948, ze zbiorów MuFo

Tradycyjnie pamiątką po kolejnych edycjach festiwalu jest fotopomnik, którego ideą jest spontaniczne zderzenie widza ze sztuką. Dotychczas w przestrzeni miejskiej Sopotu pojawiły się zdjęcia takich legend polskiej fotografii, jak Tadeusz Rolke, Chris Niedenthal, Zbigniew i Maciej Kosycarze, Rafał Milach oraz Wojtek Wieteska. Autorem fotografii prezentowanej podczas tegorocznej edycji FFWRS jest Jan Bułhak.

Fot. Anna Bobrowska / PGS / Na zdjęciu od lewej Magdalena Cieślik (wiceprezydentka Sopotu), Adam Mazur (kurator), Asia Żak (Galeria Persons Project), Eulalia Domanowska (dyrektorka PGS), Patrycja Tuchanowska-Ruszkiewicz (producentka festiwalu fotograficznego

Dla naszych wiernych widzów, ale też dla tych, którzy być może po raz pierwszy zdecydują się przyjechać na festiwal do Sopotu, szykujemy urodzinowy prezent – pochwalimy się archiwum, do którego przez ostatnich 10 lat trafiły prace wybitnych polskich i zagranicznych artystów, m.in. Rafała Milacha, Elis Hoffman, Ilony Szwarc, Tadeusza Rolke, Diany Lelonek, Kacpra Kowalskiego, Weroniki Gęsickiej, Magdy Wunsche i Agi Samsel, Konstancji Nowina-Konopki, Sorena Lilholta. Niegdyś prezentowane na wystawach, teraz zobaczymy je w przestrzeni miasta.-zaprasza Patrycja Tuchanowska-Ruszkiewicz, producentka festiwalu.

Hasłem 10. edycji FFWRS jest „Północ”.

„Tworząc temat przewodni festiwalu, rozważyłem wieloznaczność słowa „północ” w języku polskim oraz jego symboliczne znaczenie. Czy ma ono wymiar geograficzny, czy wiąże się z konkretnym momentem w czasie? Jakie znaczenie ma „godzina zero”, punkt na mapie, „światło północy” lub jego brak? Jak wpływa na nas codzienny rytm życia, 24-godzinny cykl, który zależy od pór roku, przypływów i odpływów, wschodów i zachodów, podróży z południa na północ i z powrotem? Naturalnie, północ jako punkt odniesienia wynika też z położenia Sopotu na mapie Polski, a udział artystów z Finlandii otwiera nasze spojrzenie na obszary leżące jeszcze dalej na północ od Morza Bałtyckiego" – mówi Maciej Stępiński, kurator główny jubileuszowej edycji festiwalu fotograficznego „W Ramach Sopotu”.

Tegorocznej odsłonie sopockiego festiwalu będą towarzyszyły spotkania z artystami i kuratorami (prowadzenie m.in. Agata Passent i Bogna Światkowska) oraz oprowadzania po wystawach. Szczegółowy program jubileuszowej edycji FFWRS na www.wramachsopotu.pl

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Muj krzesniakMuj krzesniak

0 0

Muj krzesniak 5l. lepsze zdjęcia robi!!! Ostatnio zdjol skarpetki sam 16:00, 26.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%