Narodowe Święto Niepodległości to dla Polek i Polaków dzień o szczególnym znaczeniu. Jedni spędzają go w atmosferze refleksji, inni ciesząc się chwilami spędzanymi w towarzystwie bliskich, ale z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na aktywne uczczenie tego święta, poprzez udział w wydarzeniach sportowych. Sopocki Bieg Niepodległości, organizowany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sopocie, już od lat przyciąga zarówno profesjonalnych biegaczy, jak i amatorów, którzy w biało-czerwonych barwach manifestują swoją miłość do ojczyzny.
Tegoroczna edycja biegu przyciągnęła nie tylko mieszkańców Sopotu, ale także biegaczy z całego kraju. Łącznie w zawodach wzięło udział blisko 200 uczestników, trasa liczyła zaś 5 km.
Bieg rozpoczął się od wspólnego odśpiewania hymnu narodowego, co dodało wydarzeniu podniosłego charakteru. Następnie uczestnicy ruszyli w trasę, która prowadziła ich przez alejki parku Północnego, plażę i skwer Kuracyjny. Lokalizacja startu i mety na molo z widokiem na Zatokę Gdańską była dodatkową atrakcją dla biegaczy, dając im możliwość podziwiania malowniczych widoków.
Wśród biegaczy znaleźli się zarówno dorośli, jak i młodzież oraz dzieci. Wielu zdecydowało się wystartować w specjalnych koszulkach – białych lub czerwonych, dzięki czemu trasa przypominała żywą flagę.
Zwycięzcą biegu został sopocianin Sławek Lamparski z czasem 18:28, który podkreślił, że dla niego najlepszym sposobem na celebrowanie tego dnia jest rywalizacja sportowa. Tuż za nim bieg ukończyli Hubert Sudziński (18:50) oraz Jan Kwaśnik (19:29).
Wśród pań triumfowała zaś Karolina Wojtyś z Wrześni, która ukończyła bieg w czasie 21:59. Podium w kategorii kobiet uzupełniły Lucyna Pastor z Gdyni (22:27) i Marta Szewczyk z Warszawy (22:37).
Co ciekawe, do sportowej rywalizacji dołączyła także prezydentka Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim, plasując się na 18. miejscu wśród kobiet i 84. w klasyfikacji ogólnej z czasem 29:18.
Dla wszystkich uczestników na mecie czekały pamiątkowe medale, owoce i gorąca herbata, które umiliły chwile odpoczynku po intensywnym biegu.
MOSiR w Sopocie zadbał o komfort uczestników i kibiców. Biuro zawodów otworzyło się już o 7:30, by umożliwić rejestrację osobom, które postanowiły dołączyć do biegu na ostatnią chwilę. Wszyscy mogli wybrać opcję startu w białej lub czerwonej koszulce, nawiązującej do barw narodowych, a na mecie czekały na nich pamiątkowe medale, owoce oraz gorąca herbata. Dla najlepszych przewidziano dekorację, która odbyła się w muszli koncertowej przy molo.
Sopocki Bieg Niepodległości to więcej niż tylko sportowa rywalizacja. To wydarzenie, które łączy ludzi w duchu wspólnoty i patriotyzmu. Jak podkreśla Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu: "Przede wszystkim ważne, że jesteśmy razem, jest radośnie i że jest energia. Trzeba robić to, co się lubi i zarażać tym innych".
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz