Przedstawiciele sopockiego komitetu Prawa i Sprawiedliwości wspólnie z mieszkańcami Sopotu złożyli hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej. Do tragicznych wydarzeń, które pochłonęły aż 96 istnień, doszło 10 kwietnia 2010 roku w trakcie lądowania samolotu Tu-154 w Smoleńsku. Podczas 11. rocznicy katastrofy trzyosobowa delegacja złożyła kwiaty pod tablicą ku czci zmarłego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. 

W wyniku tragedii smoleńskiej zginęli m.in. prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, 18 parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych, osoby towarzyszące oraz członkowie załogi. Pasażerowie samolotu stanowili polską delegację na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

– Wspominając Smoleńsk, jako pierwsza nachodzi mnie refleksja o tragicznie zmarłych elitach Polski. Ojczyzna straciła parę prezydencka i 96 osób wiernych swoim przekonaniom. Ze względu na restrykcje uczciliśmy ten dzień złożeniem wieńca przez trzyosobowa delegację pod tablicą ku czci do zmarłego Prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego. Po zniesieniu restrykcji sopocki Komitet PiS zaprosi na uroczystą mszę w intencji ofiar Tragedii Smoleńskiej. Ze względu na ograniczenia w Kościołach i fakt ogromnego zainteresowania zaprosimy do wspólnej modlitwy po zniesieniu restrykcji. Proszę w tym wyjątkowym dniu o modlitwę w intencji ofiar i naszej ojczyzny walczącej z pandemią – przekonuje Pełnomocnik Komitetu PiS Sopot Aleksandra Pańka.

Uroczyste złożenie kwiatów odbyło się o godzinie 8 rano pod tablicą upamiętniającą śp. Lecha Kaczyńskiego na ulicy Kościuszki. Na miejscu byli obecni mieszkańcy Sopotu oraz lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości.

– Jak co roku spotykamy się pod tablicą śp. Lecha Kaczyńskiego na ulicy Kościuszki 47 w Sopocie, gdzie śp. Pan Prezydent niegdyś prowadził zajęcia dla studentów. Ze względów sanitarnych nasza delegacja składająca się z mieszkańców oraz Radnych Prawa i Sprawiedliwości jest ograniczona. Wcześniej, przed pandemią tradycją był spacer do parku im. Marii i Lecha Kaczyńskich w dolnym tarasie miasta na chwilę zadumy i modlitwy – wspomina Paweł Petkowski, radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Tragedia smoleńska wstrząsnęła Polakami i odcisnęła się piętnem na współczesnej historii naszego narodu. Po tych dramatycznych wydarzeniach bezpowrotnie zmieniło się nasze życie polityczne i społeczne. Dla wielu 10 kwietnia 2010 roku pozostaje momentem symbolicznym, w którym zakończyła się pewna epoka.

– 10 kwietnia 2010 roku jest dla mnie datą, która zawsze będzie przywoływała obrazy niesłuchanej narodowej tragedii. Tego dnia byłem akurat w Warszawie i już przed południem stałem przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu wraz z dziesiątkami rodaków, którzy tak jak ja nie wierzyli do końca w ten potworny scenariusz… Uważam, że strata całej delegacji, wybitnych ludzi Narodu, o różnym zapatrywaniu politycznym, z Panem Prezydentem Lechem Kaczyńskim wraz z Małżonką Marią na czele, jest stratą niepowetowaną, która powinna skłonić nas Polaków do wzajemnego szacunku i unikania kłamstw przy wyjaśnianiu tej tragedii – zaznacza Paweł Petkowski.

O obchodach 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej sopocki komitet Prawa i Sprawiedliwości informował m.in. w mediach społecznościowych.