"Minionego weekendu sopoccy strażacy interweniowali trzykrotnie. Odnotowano dwa miejscowe zagrożenia oraz jeden fałszywy alarm" - poinformował kpt. Janusz Gawlak, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Sopocie.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce kilka minut po godz. trzeciej w nocy z piątku na sobotę i dotyczyło pomocy Policji w otwarciu mieszkania. Zgłoszenie wpłynęło do stanowiska kierowania komendanta miejskiego PSP w Sopocie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112. Po siłowym otwarciu drzwi okazało się, że osoba, z którą nie było kontaktu, zasnęła na tyle mocno, że nie słyszała telefonu, pukania ani nawoływań służb.
Fot. Komenda Miejska Straży Pożarnej w Sopocie
Drugie zdarzenie związane było z dowozem starszej osoby, mającej trudności w poruszaniu się na szczepienie. Działania te realizowane były w dniu 30.01.2021 od godz. 14:00 przez jednostkę OSP Sopot. Panią przewieziono do Szpitala Tymczasowego na ul. Bitwy pod Płowcami, udzielając pomocy w dojściu do pojazdu oraz do punktu szczepień, a po wykonaniu szczepienia, odwieziono ją do mieszkania.
Fot. Małgorzata Osowiecka
W tym samym czasie funkcjonariusze jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Sopocie zostali zadysponowani do sprawdzenia zgłoszenia osoby, która twierdziła, że z komina jednego z budynków przy Al. Niepodległości wydobywa się bardzo gęsty i intensywny dym, którego powodem może być pożar. Po dojeździe na miejsce i sprawdzeniu przewodu kominowego oraz paleniska, nie stwierdzono zagrożenia. Zdarzenie to zakwalifikowano jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
[ALERT]1612254582702[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz