Zamknij

Sopot: Sezon na zaśmiecone windy i klatki schodowe? Mieszkańcy osiedla Brodwino oburzeni

12:09, 18.01.2021 Aktualizacja: 19:07, 18.01.2021
Skomentuj Fot. fanpage Sopot-Brodwino, Facebook Fot. fanpage Sopot-Brodwino, Facebook

Życie w bloku i współdzielenie przestrzeni wspólnych z sąsiadami może niekiedy być nie lada problemem. O tym, że mieszkanie w wielkiej płycie to nie tylko niższe koszty, ale również kłopoty, mieli okazje przekonać się mieszkańcy bloku przy ul. Władysława Cieszyńskiego 14. Sopocianie skarżą się w mediach społecznościowych na igły z drzewa choinkowego porozrzucane w bloku i nie przebierają w słowach: "Smutno się na to patrzy, bo kiedyś to było jedno z najładniejszych osiedli w Sopocie".

Początek roku to czas, kiedy nierzadko spotykamy się z choinkami zaśmiecającymi różne miejsca. Widujemy je porzucone na przystankach autobusowych, na chodnikach, a także w obszarach wspólnych dla mieszkańców całych osiedli. Choć wielu z nas dba o to, aby choinki pozbyć się w taki sposób jak należy, czyli wystawiając ją w dzień odbioru odpadów zielonych przez sopocki ZOM, to nie wszyscy potrafią zdobyć się na taką odpowiedzialność.

Na zaniedbanie przestrzeni wspólnych przez osiedlowych bałaganiarzy skarżą się mieszkańcy sopockiego Brodwina. W bloku pod nr 14 przy ul. Władysława Cieszyńskiego igły zostały porozrzucane zarówno w windzie, jak i na klatce schodowej. Choć uprzątnięcie pozostałości po drzewku choinkowym to kwestia kilku ruchów miotłą, sprawca całego zamieszania uznał, że problemu nie ma, pozostawiając bałagan na widok sąsiadów. Ci nie pozostali mu dłużni i postanowili nagłośnić sprawę w sieci, zamieszczając zdjęcia na jednym z sopockich fanpage'y na Facebooku. Nie trzeba było długo czekać aż wpis wywołał żywą dyskusję o współczesnych obyczajach, kulturze sąsiedzkiej i szacunku do cudzej pracy.

"Jaki wstyd...", "Niestety nierzadko ludzie zachowują się dużo gorzej od zwierząt", "I jak zwykle pani Celina będzie musiała za kogoś ogarnąć ten syf" - komentują sopocianie. Jak się jednak to niejedyny przypadek, kiedy osoba wynosząca z bloku choinkę, dała się we znaki sąsiadom. "Dziś to samo miałam w bloku..." - żali się pani Stefania, pokazując tym samym, że nie jest to odosobniony przypadek.

A jak wygląda sytuacja w waszych wspólnotach mieszkaniowych? Zachęcamy do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach! Jeśli zaś wciąż nie wiecie, co zrobić z drzewkiem choinkowym po świętach, to mamy dla Was kilka rad od sopockiego ZOM-u oraz Lasów Państwowych.

[ZT]7155[/ZT]

[ZT]7046[/ZT]

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

z brodwinaz brodwina

4 0

niestety poswiateczna plaga a ludzie maja w dupie ze zasyfiaja cala kaltke, powinny byc za to kary jakies, raz zrocilem uwage to jeszcze sie nasluchalem :(

19:45, 18.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xx

0 2

Oburzeni? To chyba cud, że ta winda jeszcze się nie zerwała, a świerk przynajmniej ładnie pachnie.

23:18, 18.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HaggiHaggi

3 0

Choinki są raz w roku gorszą plagą jest niesprzątanie w czasie remontów i po remontach co się odbywa cały rok. Szanujmy się ludzie

10:40, 19.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%