Zarząd Stowarzyszenia "Samorządy dla Polski" wydał oświadczenie w sprawie listu wystosowanego przez Mikołaja Pawlaka, Rzecznika Praw Dziecka. W piśmie RPD do Ministra Edukacji Narodowej czytamy, że "samorządy, wykorzystując pandemię i luki w przepisach, oszczędzają na szkołach, rozwiązując małe klasy, a uczniów umieszczając w przepełnionych oddziałach". W sprawie głos zabrali Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, i Dorota Zmarzlak, wójt gminy Izabelin.
Samorządy, wykorzystując pandemię i luki w przepisach, oszczędzają na szkołach, rozwiązując małe klasy, a uczniów umieszczając w przepełnionych oddziałach. O pomoc proszą mnie rodzice. Wystąpiłem do @D_Piontkowski o pilną interwencję. https://t.co/mHSZGTomGa
— Rzecznik Praw Dziecka (@RPDPawlak) September 10, 2020
Jako przedstawiciele gmin wiejskich, miejskich oraz powiatów stanowczo protestujemy przeciwko bezpodstawnemu oskarżaniu samorządów przez Rzecznika Praw Dziecka o trudną sytuację dzieci i przepełnienie klas w szkołach.
Sytuacja jest trudna, ale jeśli ktoś „oszczędza na dzieciach”, to jedynie rząd, który z roku na rok zmniejsza swój udział w finansowaniu edukacji, dokładając jednocześnie zadań i wydatków. Od pięciu lat zmniejsza się systematycznie udział subwencji w wydatkach samorządów na oświatę. W wielu gminach subwencja pokrywa zaledwie 60 proc. kosztów funkcjonowania szkół. Pozostałe środki, w tym m.in. na wrześniowe podwyżki dla nauczycieli pochodzą wyłącznie z budżetów samorządowych. A te budżetu są mocno ograniczone głównie poprzez spadek dochodów samorządów wywołany decyzjami podatkowymi rządu i kryzys ekonomiczny w efekcie pandemii.
Funkcjonowanie szkół w reżimie sanitarnym – np. podział na grupy, lekcje zdalne dla uczniów przewlekle chorych czy wydłużone godziny pracy szkół, także generuje dodatkowe koszty, które nie są w żaden sposób rekompensowane samorządom. Warto przy tym podkreślić, że pomimo różnych trudności, braku spójnych i jednoznacznych przepisów szkoły i samorządy starannie przygotowały placówki do funkcjonowania w reżimie sanitarnym.
Chcemy również przypomnieć, że to przeprowadzona bez konsultacji z samorządami reforma ustroju szkolnego w latach 2017-2020 spowodowała wzrost liczby uczniów w klasach, znaczne zwiększenie liczby oddziałów oraz wydłużenie czasu pracy w szkołach podstawowych.
Apelujemy, aby zamiast bezpodstawnie oskarżać samorządy, rozpocząć wspólne działania w celu poprawy jakości i warunków nauczania. Systemowych zmian wymaga nie tylko system finansowania oświaty, ale także kwestie podstawy programowej czy cały obszar pomocy psychologiczno-pedagogicznej dla dzieci i młodzieży.
z poważaniem,
Jacek Karnowski - Prezes Zarządu Stowarzyszenia "Samorządy dla Polski"
Dorota Zmarzlak - Członek Zarządu Stowarzyszenia "Samorządy dla Polski"
[ZT]5875[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz