W powyborczy poniedziałek sopoccy samorządowcy, wraz z europosłem Januszem Lewandowskim, podziękowali mieszkańcom za tłumny udział w wyborach prezydenckich. Pod pomnikiem Władysława Bartoszewskiego ocenili również wyniki niedzielnego głosowania.

Powyborczy briefing prasowy otworzyła wypowiedź Prezydenta Miasta Sopotu Jacka Karnowskiego. Podziękował przede wszystkim mieszkańcom za tłumne udanie się do urn wyborczych.

Można być dumnym z tego, że się ma tak aktywnych i obywatelskich mieszkańców. 77,59% frekwencji to jest ponad 10% więcej niż 5 lat temu. Widać, że społeczeństwo jest coraz bardziej aktywne. Jeszcze brakuje nam do tych 80%, ale miejmy nadzieję, że za 3 lata uda nam się przełamać tą barierę. Kiedyś to było 50%, 60%, a teraz 77%. Także wysoki udział mieszkańców w Budżecie Obywatelskim oraz działalność w organizacjach pozarządowych [...] pokazują, że warto inwestować w społeczeństwo obywatelskie i warto inwestować w organizacje pozarządowe, warto inwestować w kulturę i oświatę. Bardzo chciałbym podziękować mieszkańcom Sopotu. Mam nadzieję, że w trakcie Budżetu Obywatelskiego w jakiś sposób to oddamy, bo chcielibyśmy jeszcze mocniej uaktywnić go oraz uspołecznić poprzez spotkania z mieszkańcami - rozpoczął briefing Jacek Karnowski.

Eurodeputowany Janusz Lewandowski odniósł się do przeszłości Sopotu. Jak stwierdził był? komisarz UE, miasto od zawsze kojarzone było z wysoką aktywnością obywatelską.

To nie przypadek, że pierwszy pomnik Władysława Bartoszewskiego powstał w Sopocie. Jest to miejsce niezwykłe. Już jako student zauważyłem, że brakuje tutaj śladów cywilizacji radzieckiej, obecnych w wielu miastach Polski. Nie tylko w architekturze, ale również w mentalności. Dlatego Sopot od 1989 roku opowiada się po stronie prawdy, wolności i demokracji. Tak się opowiedział również w tych wyborach. Jestem dumny jako mieszkaniec Sopotu. Jestem dumny jako mieszkaniec niepokornego regionu pomorskiego. Jestem też bardzo zatroskany o losy Rzeczpospolitej. Po stronie Rafała Trzaskowskiego ta kampania była świętem ludzi uśmiechniętych. Po drugiej stronie widzieliśmy zaciśnięte szczęki. Widać, jak nas wyprowadzają na ustrojowe dzikie pola. To była nieuczciwa kampania. Trzaskowski miał do czynienia nie tylko z konkurentem, ale z całą machiną państwowo-propagandową. Oby to nie były ostatnie wybory, które zasługują na tą nazwę - skomentował niedzielne wyniki Janusz Lewandowski.

W imieniu radnych głos zabrał Wiceprzewodniczący Rady Miasta Sopotu Piotr Bagiński.

Chciałem bardzo mocno podziękować mieszkańcom Sopotu za to, że w niespełna 5 dni dokonało się swoiste pospolite ruszenie. Baliśmy się o zebranie wymaganej liczby podpisów pod listami poparcia, ale udało skompletować się ich niemal 8,5 tysiąca. Czegoś podobnego w Sopocie nie było. Atmosfera, która w tym mieście jest, sprzyja temu, by budować społeczeństwo obywatelskie i nie sprzedać tanio demokracji w Polsce - odniósł się do zbiórki podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego Piotr Bagiński.

W Sopocie zdecydowaną większość głosów otrzymał Rafał Trzaskowski. Do wyników odniósł się Wiceprezydent Miasta Sopotu Marcin Skwierawski.

Ponad 72% mieszkańców poparło kandydata prosamorządowego. Nigdy w historii wyborów prezydenckich nie było tak mocno prosamorządowego kandydata. Co ważne, te wybory pokazały, że w samorządzie wszyscy mamy te same problemy. Bez względu na to, czy jest to duża metropolia, miasto powiatowe, mała gmina. Te wszystkie problemy są takie same - z edukacją, walka o czyste powietrze, walka o każde miejsce pracy, służba zdrowia. Wybory prezydenckie pokazały, że mieszkańcy Sopotu opowiedzieli się za prosamorządową wizją Polski. Przed nami trudny czas budowy wspólnoty. Możemy ją wybudować na fundamencie samorządu - zaapelował Marcin Skwierawski.

Wiceprezydent Miasta Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim podkreśliła w wypowiedzi podziękowania skierowane do ludzi młodych, którzy tłumnie udali się do lokali wyborczych.

Przede wszystkim chciałam podziękować młodym ludziom, którzy w ogromnej liczbie wzięli udział w tych wyborach. 67% w grupie wiekowej 18-29 lat to jest naprawdę rekord. Przypomnę, że w wyborach do Europarlamentu głosowało 27% młodych ludzi, a w ostatnich wyborach parlamentarnych 47% tej grupy. To jest sukces, ale również nasze zadanie. To zaangażowanie młodych ludzi, dla których ważne jest czyste powietrze, dobra edukacja, dostępne żłobki i przedszkola, którzy chcą żyć w normalnym, uśmiechniętym kraju, jest dla nas zadaniem. Chcemy to zaangażowanie utrzymać. Mogę z tego miejsca obiecać, że każdego dnia, z tymi młodymi ludźmi oraz z tymi, którzy będą głosować za kilka lat, będziemy codziennie budować społeczeństwo obywatelskie. Postaramy się budować społeczeństwo połączone, a nie podzielone, otwarte i szanujące każdego człowieka. To jest nasze zadanie na najbliższe lata - stwierdziła Magdalena Czarzyńska-Jachim.

W Sopocie 72,16% mieszkańców i turystów zagłosowało za kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. W sopockich urnach wyborczych znalazło się 24 564 ważnych kart do głosowania, co stanowi o frekwencji na poziomie 77,59%.