Dziś na jednej z sopockich grup internetowych pojawił się wpis mieszkańca, który wyznaczył nagrodę 100 zł za znalezienie gałek do drzwi z zabytkowej kamienicy. Skradziono 4 sztuki mosiężnych gałek, czy złodziej był koneserem staroci, czy zbierał złom?
Może to nie w temacie grupy, ale proszę o wyrozumiałość. Dzisiaj w nocy, z wewnętrznych drzwi naszej zabytkowej kamienicy na Kościuszki 44, skradziono mosiężne gałki, komplet 4 sztuki. Mieszkańcy po nich płaczą, symboliczna nagroda 100 zł za wskazanie gdzie się teraz znajdują. Są dość charakterystyczne, istnieje więc cień nadziei, liczę na magię internetu.
"To wielka szkoda" - komentują inni mieszkańcy. Czasem zdarza się, że tego typu przedmioty są wystawiane na aukcjach internetowych. A może złodziej sam się zgłosi, aby wymienić łup na nagrodę? To nie pierwsza tego typu kradzież w Sopocie
Adam : współczuję, kilka lat temu skradziono nam zabytkowe okucia z drzwi w kamienicy na ulicy Podjazd
Kamil : Jeśli to nie koneserzy staroci to szukajcie wpierw na złomowcach. Tylko szybko trzeba się uwijać i regularnie odwiedzać, bo jak pójdzie większy transport do dalszego odbiorcy to pozamiatane.
Beata: U nas skradziono mosiężne okucia że schodów, ale to też wina mieszkańców, bo nie zamykają drzwi na klucz na noc...
zdj. mieszkaniec Sopotu
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz