Koronawirus oczami kierowcy taxi: "Wyjdź z domu i się przejdź" [VIDEO]

W ostatnich dniach wszystkie instytucje, organizacje oraz służby zalecają pozostanie w domu. Nie każdy dostosowuje się do tej sytuacji. Niektóre grupy osób uważają tego typu działania za przesadne, inni wychodzą z konieczności, np. by dostać się do pracy. Bez większych zmian pracują kierowcy taksówek. Jakie jest ich spojrzenie na epidemię?

Podstawowym zaleceniem służb sanitarnych jest unikanie dużych skupisk ludzi. Jednym z nich są pojazdy komunikacji publicznej. Osobom zmuszonym do korzystania z transportu miejskiego zaleca się, by wewnątrz autobusów i pociągów zachowały bezpiecznym odstęp między współpasażerami. Alternatywnym rozwiązaniem jest jazda taksówka. Jednak czy jest to lepszy wybór?

– W taksówce czy Uberze prawdopodobnie jest dość dużo klientów. Ryzyko zarażenia jest dosyć spore nawet, jeśli ktoś dezynfekuje samochód. [...] Jeżeli zamawiasz kurs na 2-3 kilometry, to moja propozycja jest taka – wyjdź z domu i się przejdź. [...] To jest najbezpieczniejsze – mówi Paweł Aubrecht, prowadzący kanał Kierowca Taxi. Dodał też, że miałby problem z kursem, który polegałby na odbiorze klienta ze szpitala.

Youtuber wspomniał również, że taksówka może być dobrym rozwiązaniem dla osób starszych, mających problemy z poruszaniem się oraz na dłuższe kursy. Dodał, że nie jeździ obecnie jako kierowca taxi. Jest za to dostępny w przejazdach międzymiastowych, na większe odległości.

– Jestem dostępny w takich kursach, może jak chcecie dostać się na wieś. Myślę, że to jest ta chwila. Za 5 czy 7 dni takie coś może być niemożliwe – kończy wypowiedź Paweł Aubrecht.

Obecnie, w Polsce wstrzymane są międzynarodowe kursy lotnicze oraz kolejowe. Zmianie ulega również funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Jak na razie, w trosce o zdrowie kierowców, wstrzymano możliwość kupowania biletów w pojazdach. By wejść do autobusu, nie musimy wciskać przycisku otwierającego drzwi.