Zdjęcie z lewej: Fot. Jacek Karnowski Wiceminister, Poseł - Facebook. Zdjęcie w tle: fot. esopot.pl
Polityczna przeszłość potrafi uderzyć ze zdwojoną siłą, zwłaszcza gdy dawne role się odwracają. Jacek Karnowski, wiceminister i były prezydent Sopotu, celowo wywołał ducha wydarzeń sprzed lat, publikując intrygujące zdjęcie na Facebooku. Ta pozornie niewinna fotografia, ukazująca jego dawnych politycznych przeciwników, błyskawicznie stała się iskrą, która rozpaliła bezlitosną dyskusję wśród internautów o konsekwencjach dawnych działań.
7 listopada 2025 roku Jacek Karnowski, poseł Koalicji Obywatelskiej, przypomniał o bolesnej "aferze sopockiej" z 2008 roku, w której był oskarżany o korupcję. Na zdjęciu sprzed lat widniał Zbigniew Ziobro, ówczesny Minister Sprawiedliwości, stojący przed sopockim urzędem. Wpis uderzył w moment, gdy były Prokurator Generalny sam mierzy się z zarzutami i pytaniami o system Pegasus oraz unikał stawiennictwa przed komisjami śledczymi. To historyczne zestawienie nie umknęło uwadze polskiej opinii publicznej.
Wiceminister nawiązuje do trwającej dekadę batalii sądowej, w której ostatecznie został uniewinniony. W opublikowanym poście Jacek Karnowski wprost nawiązał do 2008 roku, pisząc o ściganiu go na podstawie "fałszowanych dowodów" przez prokuratora awansowanego przez Ziobrę. Sprawa "afery sopockiej", oparta na nagraniu, którego autentyczność budziła wątpliwości, ciągnęła się latami. Finalnie, w 2018 roku Sąd Najwyższy potwierdził jego niewinność, ale Karnowski wielokrotnie podkreślał, że działania prokuratury z tamtego okresu miały polityczny wymiar.
Wpis Karnowskiego pojawił się w kluczowym momencie dla polskiej polityki, kiedy toczy się dyskusja o odpowiedzialności byłego ministra za wykorzystanie systemu Pegasus do inwigilacji przeciwników politycznych, w tym samego Karnowskiego, o czym informowały media w marcu 2023 roku. W tym kontekście, pytanie "Gdzie dziś jesteś panie Ziobro" i użycie hasztagu #zdrajcyPIS, nabrało ogromnego, symbolicznego znaczenia. Jest to jasne odniesienie do obecnej nieobecności Ziobry na przesłuchaniach.

Komentujący skupiają się na odwróceniu ról i nieuniknionym wymiarze sprawiedliwości. Internauci nie ukrywają satysfakcji, obserwując, jak dawny oskarżyciel sam znalazł się w ogniu krytyki i pod lupą wymiaru sprawiedliwości. Wielu komentujących uważa, że to "konsekwencje złych czynów", które "w końcu dosięgną ZZ i każdego winnego". Inni przeciwstawiają obecną sytuację dawnym praktykom, pisząc: "państwo prawa którego przedstawicielem jest wiceminister pan Jacek Karnowski daje możliwość obrony". Nie brakuje również innych odniesień do przeszłości. "Pamiętam, jak chcieli zniszczyć prezydenta miasta Sopotu używając fałszywych oskarżeń" - wspomina jedna z internautek.
Post Jacka Karnowskiego przypomniał, że w polityce historia nieustannie powraca. Zdjęcie z 2008 roku stało się lustrzanym odbiciem obecnej sytuacji politycznej, wywołując falę surowych ocen ze strony szerokiego grona odbiorców. Pełne emocji komentarze internautów, podkreślają, że wiara w państwo prawa i rozliczenie się z przeszłością są dziś kluczowe.
[ZT]35947[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz