Ostatnio głośno było o wielkim wielorybie na sopockiej plaży, regularnie odwiedzają nas także foki, a dziki stały się już niemal codziennością. Jednak łoś, który został zauważony dziś na granicy Gdańska i Sopotu, to prawdziwe zaskoczenie. Przechodnie przecierali oczy ze zdumienia.
Zwierzę zostało uwiecznione na zdjęciach w godzinach popołudniowych przy rondzie w okolicy restauracji Tesoro. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, dokąd uda się nietypowy gość. Okazało się jednak, że łoś postanowił odwiedzić centrum miasta i przespacerować się w pobliżu popularnego Monciaka, budząc uzasadnione zdziwienie i obawy.
O dalszych losach wyjątkowego turysty będziemy informować na bieżąco.
[ZT]35084[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz